„70 głosów na 70 lat Nowej Huty” – to tytuł projektu, w ramach którego w każdy czwartek w internecie pojawiać się będą krótkie filmy opowiadające o Nowej Hucie. W taki sposób Krakowskie Biuro Filmowe (KBF) chce świętować przypadający w tym roku jubileusz tej dzielnicy.
Projekt potrwa do końca roku. Na kanałach KBF na YouTube oraz na profilu facebookowym wydarzenia będzie można m.in. odkryć związki Nowej Huty z mamutami, poznać historię podziemnych schronów, dowiedzieć się co łączy Nową Hutę z Janem Matejką i Cyprianem Kamilem Norwidem.
W ocenie prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego coczwartkowe filmy pozwolą odkryć „tę wyjątkową dzielnicę Krakowa na nowo”. „Głos zabiorą przede wszystkim sami nowohucianie i opowiedzą o swojej +małej ojczyźnie+, ale będziemy mogli także usłyszeć mieszkańców całego miasta. Przybliżą oni wielowymiarowy portret i niepowtarzalny charakter tego miejsca, a także obalą pewne stereotypy, które narosły przez lata wokół Nowej Huty. To będzie intrygująca i interesująca opowieść” – powiedział prezydent Krakowa.
W pierwszym filmie (czyli pierwszym z 70 głosów), który się już ukazał, do polubienia Nowej Huty zachęca jej mieszkaniec, aktywista i artysta Adam Grzanka. Występuje on, jak sam żartuje, w dresie – nowohuckim stroju ludowym. „Chciałbym ten dres odstygmatyzować. Otóż u nas w Hucie faktycznie chodzimy w dresach, czasem mówi się, że to +wioska olimpijska+, ale dlaczego my to robimy? Właśnie w dresie chodzi się po to, żeby uprawiać sport. A my tu mamy mnóstwo przepięknych terenów do biegania, skakania, fikania. Oraz w dresach chodzi się do przyjaciół, gdzie nie stroimy się, ale idziemy np. pod pretekstem pożyczenia cukru” – opowiada Grzanka.
Jak poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prasowy KBF Michał Zalewski, "70 głosów na 70 lat Nowej Huty" to tylko jedno z wielu planowanych przez KBF wydarzeń, upamiętniających sztandarową dzielnicę PRL. Wśród kolejnych projektów, których szczegóły są ustalane, będą mp. pikniki krakowskie, kurs kreatywnego pisania. Nowej Hucie poświęcone będą też Wianki, gala operetkowa, "Sylwester w Krakowie".(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ agz/