
Film "Mój kraj taki piękny" w reż. Grzegorza Paprzyckiego zwyciężył w konkursie polskim na 59. Krakowskim Festiwalu Filmowym. Reżyser wyraził nadzieję, że "film skłania do refleksji, w jakiej sytuacji znajduje się nie tylko nasz kraj, ale też reszta świata".
Podczas krakowskiego festiwalu odbyły się cztery równorzędne konkursy: konkurs polski oraz trzy międzynarodowe: dokumentalny, krótkometrażowy i DocFilmMusic. Werdykt został ogłoszony w sobotę wieczorem w kinie "Kijów.Centrum".
Międzynarodowy Konkurs Filmów Dokumentalnych wygrała "Adwokatka" w reż. Rachel Leah Jones i Philippe'a Bellaiche. Twórcy otrzymali "Złoty Róg". Według jurorów to obraz "pełen pasji, stworzony z precyzją, wnikliwością i humorem". Ten film został też rekomendowany do Europejskiej Nagrody Filmowej w kategorii dokument.
"To ogromna radość i zaszczyt otrzymać nagrodę na takim festiwalu jak Krakowski Festiwal Filmowy. Jestem fanem polskiej szkoły dokumentu" – mówił podczas gali Philippe Bellaiche. Dodał, że często filmowcy zadają sobie pytanie: dla kogo robią filmy. "Chcemy, żeby przemawiały do lokalnej i międzynarodowej publiczności, ale w tym przypadku: filmu o izraelskiej obrończyni praw człowieka Lei Tsemel, która broni Palestyńczyków oskarżanych o akty przemocy i terroryzm, wydaje się on mieć przesłanie uniwersalne" – podkreślił. Dodał, że ten film tego samego wieczoru został nagrodzony na festiwalu w Izraelu.
Przewodniczący jury Jacek Petrycki podkreślił, że w Międzynarodowym Konkursie Filmów Dokumentalnych zakres tematyczny filmów był bardzo szeroki, a werdykty zapadły jednomyślnie. Jak wskazał "świat bardzo się skurczył", czego dowodem jest to, że trudno trafić na film rodzimy, bo na przykład film o Egipcie robi nie Egipcjanin, ale Nowozelandczyk.
Międzynarodowy Konkurs Filmów Krótkometrażowych wygrała animowana ekranizacja jednego z utworów Rolanda Topora - "Portret Suzanne" w reż. Izabeli Plucińskiej, która otrzymała Złotego Smoka. "Cieszę się, że twórczość Rolanda Topora uwiodła was tak jak mnie. Polecam jego książki i opowiadania. Ta inspiracja za mną chodziła pięć lat" - powiedziała Plucińska.
Przewodniczącym jury był w tym konkursie Xawery Żuławski. Jak mówił film Plucińskiej wyróżnia "mistrzostwo w kształtowaniu materii, błyskotliwe balansowanie między surrealistyczną wizją a realnością", to "dzieło kompletne i zachwycające".
Jeden z jurorów tego konkursu Aleksiej Miedwiediew z Rosji przypomniał ze sceny, że od pięciu lat w jego kraju więziony jest ukraiński reżyser, prozaik i aktywista społeczny Oleg Sencow. "Napełnia mnie to bólem i wstydem, że nie jesteśmy w stanie nic zrobić, żeby go uwolnić. On powinien być wolny" – powiedział Miedwiediew, a zebrani na sali jego słowa nagrodzili owacją na stojąco. "Pamiętajcie proszę o naszym smutnym przykładzie, o tym jak łatwo stracić wolność i jak trudno ją na powrót odzyskać" – dodał.
W Konkursie Polskim triumfował Grzegorz Paprzycki, który za film "Mój kraj taki piękny" dostał Złotego Lajkonika. "Nagrody nagrodami, ale mam nadzieję, że w jakimś stopniu ten film skłania do refleksji nad tym, w jakiej sytuacji społecznej znajduje się nie tylko nasz kraj, ale też reszta świata. Moim zdaniem sporo państw skręca dziś mocno w prawo. Oby nie skręciły za mocno, bo wiemy, jak się to skończyło kilkadziesiąt lat temu" – powiedział reżyser.
"Mój kraj taki piękny" to opowieść o radykalnym nacjonalizmie i przeciwstawiającym mu się ruchu antyfaszystowskim. Paprzycki nie ukrywa przy tym swoich sympatii, stojąc na manifestacjach razem z antyfaszystami.
Przewodniczący jury Maciej Karpiński powiedział, że jury nie miało łatwego zadania, bo 46 konkursowych filmów to były różne formy, gatunki i różny ich poziom. Zaznaczył, że zwycięski film nie został wybrany jednomyślnie, ale Paprzycki został nagrodzony "za podjęcie aktualnego tematu zgodnie z tradycją polskiego filmu dokumentalnego uczestniczącego w życiu publicznym".
W najmłodszym z festiwalowych konkursów DocFilmMusic "Złoty hejnał" dla reżysera najlepszego filmu powędrował do Stiana Servossa i Benjamina Langelanda z Norwegii za film "Była sobie Aurora" – o jednej z najbardziej charyzmatycznych wokalistek – Bjork. Ten film dostał także nagrodę jury studenckiego.
Mikołaj Trzaska mówił, że jurorzy mieli trudne zadanie, bo wszystkie 11 filmów, które obejrzeli były ... o muzyce. "Szukaliśmy czystej formy. Niewątpliwie jest nią film o Aurorze. Dla nas najważniejsze było to, jak na bohaterkę patrzyli reżyserzy i producenci"– podkreślił Trzaska.
W Międzynarodowym Konkursie Filmów Dokumentalnych Srebrne Rogi zdobyli: David Ofek i Tal Michael za "Przy łóżku kolaboranta" oraz Alex Lora i Adan Aliaga za film "Czwarte królestwo".
W Konkursie Filmów Krótkometrażowych Srebrnymi Smokami uhonorowano: Aleksandrę Maciejczyk za film "Połączeni", Brunona Tondeura za film "Strach pod żebrami" i Dekela Berensona za film "Ashmina".
W Konkursie Polskim Srebrne Lajkoniki powędrowały do Andrieja Kucyły (Andrei Kutsila) za film "Summa", Tomka Popakula za film "Acid Rain" i Heleny Oborskiej za film "Ukąszenie".
W czterech konkursach i kilkunastu sekcjach pozakonkursowych tegorocznego 59. Krakowskiego Festiwalu Filmowego pokazanych zostało 221 filmów. Gościem specjalnym była Finlandia.
Nagrodę Smoka Smoków za wyjątkowy wkład w rozwój światowej kinematografii w dziedzinie animacji odebrała prekursorka nowych technik Caroline Leaf, która jako pierwsza zaczęła realizować filmy z użyciem piasku, a potem malować na szkle i bezpośrednio na taśmie filmowej.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ mars/