Replikę XV-wiecznej piety z Sanktuarium w Skrzatuszu wydrukowali naukowcy z Politechniki Koszalińskiej. Kopia trafi do kościoła przy Domu Księży Emerytów w Kołobrzegu (Zachodniopomorskie).
"W tym kościele znajdują się już dwie figury – św. Wojciecha i św. Maksymiliana, patronów naszej diecezji i naszym marzeniem było, by znalazła się również kopia piety ze Skrzatusza. Ksiądz kustosz Wacław Grądalski z Sanktuarium w Skrzatuszu podarował nam bardzo precyzyjnie wykonany skan i szukaliśmy miejsca, w którym można by pietę wydrukować" – powiedział w czwartek dyrektor Domu Księży Emerytów w Kołobrzegu ks. Piotr Zieliński. Dodał, że replika zostanie umieszczona w głównym ołtarzu kościoła. Zanim jednak tam trafi, zostanie pomalowana w pracowni konserwatorskiej w Szczecinie.
Odwzorowanie rzeźby powstało w Centrum Druku 3D Politechniki Koszalińskiej z PLA - biopolimeru zabezpieczonego żywicą epoksydową, jednego z najpopularniejszych materiałów wykorzystywanych w druku 3D.
"To było najtrudniejsze zadanie, jakie do tej pory mieliśmy" – powiedział kierownik Centrum Druku 3D prof. Tomasz Królikowski. Zaznaczył, że trudne było przede wszystkim przygotowanie modelu do druku.
"W pierwszym teście nie wydrukował się tak, jak należy, musieliśmy powtórzyć proces, +odchudzić+ go (…), zoptymalizować do wydruku na drukarki polimerowe. Posąg drukował się około sześciu tygodni, później nastąpił proces klejenia i – trochę – podginania. (...) Trzeba było go skleić, poszpachlować i wyszlifować" – wyjaśnił prof. Królikowski.
Rzeźba została wydrukowana w skali 1:1. Ma wysokość 75 cm i szerokość 47 cm. Naukowcy chcieli, aby była lżejsza od oryginalnej - waży ok. 4 kg.
Oryginał - pieta z Sanktuarium w Skrzatuszu - powstała w pierwszej połowie XV wieku. To rzeźba przyścienna, wykonana przede wszystkim z drewna wierzby, jest prawdopodobnie dziełem jednego z warsztatów pomorskich. Maryja, trzymająca ciało Jezusa, ma - jak wskazują specjaliści - łagodny wyraz twarzy, niemal się uśmiecha.
Gotycką figurkę próbowano zniszczyć w 1575 r., naprawiano ją w kolejnych latach. W 1986 r. konserwatorzy m.in. odtworzyli z sezonowanego drewna lipowego ręce, nogi i szyję postaci Jezusa oraz dłonie postaci Maryi.
Podczas konserwacji w 2013 r. zmieniono m.in. polichromię szat Maryi: płaszczowi nadano kolor niebieski, a sukni – czerwony. Chodziło o przywrócenie barw właściwych dla przedstawień Maryi z okresu, w którym rzeźba powstała.
Postaci mają też dwa zestawy koron – "otwarte" są koronami papieskimi, nałożonymi na głowę Jezusa i Maryi w 1988 r. przez prymasa Józefa Glempa. W 2011 r. natomiast odnaleziono przy remoncie kościoła korony "zamknięte". Podczas konserwacji okazały się jednymi z najstarszych tego typu koron w Polsce (najstarsze części pochodzą z ok. 1660 roku).(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ pat/