Książki sześciu pisarzy z: Meksyku, Argentyny, Holandii, Iranu, Japonii i Niemiec znalazły się w tegorocznym finale Międzynarodowej Nagrody Bookera. Wbrew przewidywaniom „Serotonina” Michela Houellebecqa nie ma szans na wyróżnienie.
Jury Międzynarodowej Nagrody Bookera 2020 ujawniło tytuły, które znalazły się na tzw. krótkiej liście pozycji nominowanych do jednego z najważniejszych wyróżnień literackich. Ogłoszoną w lutym długą listę 13 tytułów teraz skrócono do sześciu książek.
Jury pod przewodnictwem Teda Hodgkinsona nominowało: "Hurricane Season" Fernandy Melchor, "The Adventures of China Iron" Gabrieli Cabezón Cámara, "The Discomfort of Evening" Marieke Lucas Rijneveld, "The Enlightenment of The Greengage Tree" Shokoofeha Azara, "The Memory Police" Yoko Ogawy oraz "Tyll" Daniela Kehlmanna.
Do tej pory w Polsce nie ukazała się żadna z powyższych powieści.
The International Booker Prize przyznawana jest co roku za książkę przetłumaczoną na angielski i opublikowaną w Wielkiej Brytanii lub w Irlandii. Ma na celu zachęcanie do publikowania i czytania wysokiej jakości powieści z całego świata oraz promowanie pracy tłumaczy. Główna nagroda w wysokości 50 tys. funtów dzielona jest pomiędzy autora i tłumacza nagrodzonej książki.(PAP)
autor: Agata Szwedowicz
aszw/ mok/