Uroczystość zakończenia roku szkolnego w polskiej szkole w Pradze odbyła się w sobotę w ogrodach ambasady RP w stolicy Czech. Jest to jedyna placówka działająca w tym kraju na podstawie polskiego prawa oświatowego.
Dyrektor szkoły Agata Vlasakova otrzymała od polskiego MSZ Odznakę Honorową "Bene Merito".
„To odznaczenie jest dla was” - podkreśliła Vlasakova, zwracając się do nauczycieli, uczniów i ich rodzin.
W rozmowie z PAP zauważyła, że tegoroczna nauka odbywała się w warunkach pandemii koronawirusa i była realizowana on-line.
„W tym roku szkolnym widzieliśmy się tylko we wrześniu i na początku października, a ponieważ mamy zajęcia tylko raz w tygodniu, to uczniowie przyszli tylko kilka razy i musieliśmy zawiesić zajęcia w trybie stacjonarnym” - powiedziała PAP.
Vlasakova ma męża Czecha, z synami zawsze rozmawiała po polsku, a oni odpowiadali po czesku.
„Dopiero gdy trafili do polskiej szkoły, to jak wracali z zajęć, opowiadali po polsku, co się działo w szkole” - przypomniała PAP historię rodzinną.
Kierownik Wydziału Konsularnego ambasady RP Artur Łukiańczyk powiedział, że największym zagrożeniem dla polskiej szkoły w Pradze nie są, już udaremnione, plany wyprowadzenia przez władze miasta siedziby szkoły daleko od centrum, w którym jest obecnie, ale wyśrubowane programy nauczania w szkołach czeskich. Ich intensywność utrudnia naukę uczniów w szkole polskiej, która działa w systemie wieczorowym i weekendowym.
„Dzieci po lekcjach muszą przyjechać i do samego wieczora, uczyć się tutaj języka polskiego, historii i innych nauk humanistycznych” - podkreślił konsul.
Szkoła prowadzi naukę od zerówki do klasy maturalnej.
Podczas uroczystości w ogrodach ambasady nową odznakę honorową Meritis Pro Familia, przyznawaną przez polski resort rodziny, wręczono działającemu w Pradze i okolicy Stowarzyszeniu TramPOLina.
TramPOLina stara się propagować polskość wśród mieszanych rodzin w Pradze i okolicy. „Pandemia nas ograniczyła, nie mogliśmy się spotykać, więc działalność przenieśliśmy do Internetu” - powiedziała przewodnicząca stowarzyszenia Karolina Głąbińska.
Wskazała, że wcześniej organizowało ono spotkania dla rodzin i dla dzieci. Także on-line pomaga w życiowych sytuacjach np. w powrocie do pracy po urlopie macierzyńskim, organizuje pomoc psychologiczną, a także krótkie wypady do spa, w tym samym trybie odbył się bal karnawałowy.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ jo/ mal/