Za ograniczeniem do 49 proc. zagranicznego kapitału w polskich mediach opowiedziało się w sobotę Stowarzyszenie Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. Organizacja chce, aby polskie media, bez względu na opcje polityczne, reprezentowały zawsze polską rację stanu.
Oświadczenie w tej sprawie, przyjęte jednogłośnie na sobotnim walnym zjeździe członków stowarzyszenia w sali im. Lecha Kaczyńskiego w Katowicach, przesłał PAP przewodniczący stowarzyszenia Eugeniusz Karasiński.
"Walny Zjazd Członków Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego domaga się by parlament RP podjął prace legislacyjne, których celem będzie pozbawienie zagranicznego kapitału możliwości decydującego wpływu na kształt mediów – prasy, radia, telewizji, Internetu na terenie Rzeczypospolitej Polskiej" – napisano w oświadczeniu.
"Postulujemy, aby udział kapitałowy o rodowodzie zagranicznym nie przekraczał w mediach 49 proc. Jako weterani walki – także o wolność słowa – chcemy, by polskie media – bez względu na opcje polityczne – reprezentowały zawsze polską rację stanu, myśl, której źródło bije w Polsce i dla Polski" – zadeklarowano.
Karasiński przypomniał, że Stowarzyszenie Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego działa od 1997 r. Zrzesza członków mających status działacza opozycji antykomunistycznych i osób represjonowanych z powodów politycznych, kawalerów i dam Krzyża Wolności i Solidarności.
W ubiegłym tygodniu posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Wskazano w nim, że "koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego". Przedstawicielem wnioskodawców jest Marek Suski (PiS).
W debacie publicznej często padają oceny, że projekt jest skierowany przeciwko stacji TVN, która obecnie jest w trakcie rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w sprawie przedłużenia koncesji. Właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii.
"Projekt nowelizacji ustawy medialnej nie jest skierowany przeciwko komukolwiek. Jest po to, by móc zapobiegać naprawdę niewłaściwym przejęciom mediów. Jak ktoś ma czyste sumienie, nie powinien się niczego bać" – zadeklarował w czwartek premier Mateusz Morawiecki.(PAP)
Autor: Mateusz Babak
mtb/ joz/