Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki przypomniał w poniedziałek na łamach hiszpańskiego dziennika „El Debate” o 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Autor tekstu pt. „Czołgi przeciwko +Solidarności+” zauważył, że ofiarą represji zapoczątkowanych 13 grudnia 1981 r. padali zarówno czołowi działacze polskiego związku zawodowego, jak też osoby luźniej z nim związane.
awrocki za głównego winowajcę wprowadzenia stanu wojennego uznał przywódcę PRL Wojciecha Jaruzelskiego.
“Człowiek numer jeden w komunistycznym aparacie władzy wypowiedział wojnę własnemu narodowi. Posunął się do wyprowadzenia na ulice czołgów, by zdusić dążenia wolnościowe społeczeństwa, symbolizowane przez wielomilionowy ruch +Solidarności+” - napisał szef IPN.
Autor tekstu przypomniał o licznych gestach solidarności świata zachodniego z prześladowaną opozycją demokratyczną, w tym m.in. paczkach żywnościowych kierowanych do Polski, a także o zapoczątkowanym przez papieża Jana Pawła II zapalaniu świec w oknach na znak solidarności z prześladowanymi opozycjonistami.
Nawrocki poinformował, że kierowany przez niego IPN zabiega dziś o uchylenie immunitetów tym sędziom i prokuratorom, którzy w stanie wojennym i w kolejnych latach ścigali bądź skazywali opozycjonistów.
“Czasu nie cofniemy, ale dążenie do przywrócenia elementarnej sprawiedliwości jest obowiązkiem demokratycznego państwa prawa” - podsumował w tekście, który powstał w ramach projektu “Opowiadamy Polskę światu”. Jest on realizowany przez Instytut Nowych Mediów przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Narodowego Banku Polskiego oraz Polskiej Agencji Prasowej. (PAP)
zat/ mal/