Władze Cieszyna, po fiasku pierwszego przetargu, ponownie rozpoczęły poszukiwania firmy, która osadzi iglicę na szczycie wieży zabytkowego, XIX-w. ratusza. Magistrat chciałby, aby wszelkie prace zostały zakończone w pół roku od zawarcia umowy – dowiedziała się PAP w samorządzie.
Iglicę złamała wichura w 2017 r. Na poprzedni przetarg nie wpłynęła żadna oferta. Samorząd deklarował wówczas, że skłonny jest przeznaczyć na ten cel 110 tys. zł.
Obecnie magistrat czeka na propozycje do 16 lutego.
Jak wynika z dokumentacji przetargowej władze Cieszyna oczekują od wykonawcy, że w ciągu sześciu miesięcy od podpisania umowy dokona naprawy uszkodzonej iglicy, zamontuje ją na szczycie wieży i odtworzy na niej poszycie szczytu.
Rzecznik samorządu Katarzyna Koczwara poinformowała PAP, że przywrócenie iglicy ma być wstępem do dalszych prac remontowych. W kolejnych latach planowana jest m.in. renowacja elewacji budynku, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, budowa windy, która umożliwi dostęp do ratusza niepełnosprawnym, i dostosowanie obiektu do zgodności z przepisami przeciwpożarowymi.
Klasycystyczny, dwukondygnacyjny ratusz o siedmioosiowej fasadzie zaprojektował został oddany do użytku w 1800 r. W kolejnym roku dobudowano wieżę. W 1818 r. obiekt został powiększony o salę, która służy radnym. Ratusz częściowo spłonął w 1836 r. Jego wnętrza odbudowano 10 lat później. Salę posiedzeń rady miejskiej ozdobił wówczas fryz złożony z tarcz herbowych szlachty cieszyńskiej oraz godeł cechów rzemieślniczych. Jej otwarcia dokonał osobiście cesarz Franciszek Józef I. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ dki/