Choć w spektaklu opowiadamy o czynach radykalnego szaleńca wzorowanego na Breiviku - to myślę, że sztuka Davida Greiga ukazuje uniwersalną opowieść o różnych postawach, jakie można przyjąć wobec zła - mówi PAP Mateusz Olszewski, reżyser „Wydarzeń” Davida Greiga. Premiera w Teatrze XL - we wtorek.
"Pomysł na wystawienie tego tekstu miałem już od kilku lat. Zaproponowano mi jego wystawienie, ale wówczas nie udało się w odpowiednim czasie porozumieć z realizatorami. Ale ta sztuka tkwiła we mnie, rezonowała" - wyjaśnił reżyser.
"Zastanawiałem się, czy tekst +Wydarzeń+ nie stracił trochę na aktualności, ale mam wrażenie, że tak nie jest. Bo chociaż w spektaklu opowiadamy o czynach radykalnego szaleńca wzorowanego na Breiviku - to myślę, że sztuka Davida Greiga ukazuje uniwersalną opowieść o różnych postawach, jakie można przyjąć wobec zła, które się wydarzyło i nie pozwala nam dalej spokojnie żyć" - powiedział Mateusz Olszewski. "Mam wrażenie, że ten tekst rezonuje również z toczącą się już prawie od roku wojną w Ukrainie" - dodał.
Przyznał, że spektakl "pyta o to, jak się zmierzyć ze złem i co możemy zrobić, by żyć dalej normalnie".
"Można powiedzieć, że ten tekst jest kameralny, ale z drugiej strony - wprost przeciwnie. Został napisany na dwoje aktorów - kobietę i mężczyznę. Ale obok nich występuje chór" - mówił. "Od razu wyjaśnię, że w naszym przedstawieniu - z uwagi na premierę w kameralnej przestrzeni Teatru XL - ten chór zastąpi kwartet wokalny, który wypełni przestrzeń dźwiękową" - tłumaczył reżyser.
"Forma sztuki jest rzeczywiście bardzo ciekawa, bo chór jest także tematem spektaklu. Główna bohaterka Claire prowadzi chór - i właśnie ten chór oraz ona stają się ofiarami szaleńca na wzór Beivika" - wyjaśnił Olszewski, dodając, że "członkowie chóru sytuują się na granicy świata żywych i umarłych".
Reżyser zwrócił uwagę, że chór towarzyszy Claire na wzór chóru w tragedii antycznej. "Uważam, że on funkcjonuje na kilku płaszczyznach, co było ciekawym wyzwaniem. Ten chór prowadzi naszą bohaterkę, niekiedy komentuje wydarzenia lub wprowadza widzów w kolejne sytuacje" - mówił. "Z kolei główna bohaterka, która stała się ofiarą, usiłuje dotrzeć do sprawcy z podstawowym pytaniem: +dlaczego?+" - powiedział Olszewski. Dodał, że "to pytanie nurtuje ją na tyle, że właściwie nie może żyć, nie może spać; jest tak, jakby oderwała się od siebie".
"W spektaklu występuje kilka postaci, które Claire spotyka, granych przez jednego aktora. On też ostatecznie staje się tym chłopakiem, który dokonał masakry" - powiedział. "W finale dochodzi pomiędzy nimi do ostatecznej konfrontacji" - wyjaśnił.
Olszewski podkreślił, że "jest to kameralny, intensywny i bardzo aktorski spektakl". "Z założenia mamy tu młodego aktora i +debiutujący+ kwartet wokalny, bowiem przedstawienie powstało w ramach Społecznej Sceny Debiutów Teatru WARSawy" - zaznaczył.
Wyjaśnił, że Paulina Kardas jest aranżerką muzyki, kompozytorką oraz odpowiada za przygotowanie chóru.
"Sztuka szkockiego dramatopisarza powraca do masakry dokonanej przez Breivika w 2012 r. na wyspie Utoya. Autor ukazuje mechanizm narodzin nienawiści cofając się do dzieciństwa bohatera. Nie kreśli jednak obyczajowej i psychologicznej panoramy – w ciągu pytań odpowiedzi, chóralnych zaśpiewów i odwołań do popkultury powstaje opowieść o miejscu tolerancji we współczesności" - czytamy o sztuce w "Dialogu" (2017 nr 10).
W swoim eseju w "Dialogu" Piotr Dobrowolski wyjaśnił, że "Greig podjął próbę zmierzenia się z najbardziej mrocznym wcieleniem ciemności". "Powstanie tekstu +Wydarzeń+, napisanego na zamówienie Actors Touring Company – objazdowej grupy teatralnej z siedzibą w Londynie – zainspirowane było zbrodnią dokonaną przez Andersa Breivika. Skąd pochodzi zło, zdolne popchnąć człowieka do zabicia kilkudziesięciu przypadkowych ofiar? Greig rozmawiał z ludźmi dotkniętymi zbrodnią Breivika. Spotykał się z tymi, którzy znali go osobiście. Interesowały go przede wszystkim konsekwencje mające wpływ na wspólnotę, w której żyli" - napisał krytyk.
"Czy zło może nas wchłonąć? Aby odnaleźć odpowiedź, Claire musi zejść na samo dno piekła. Czy ta droga okaże się labiryntem bez powrotu? Co musi się stać, aby nie oszaleć wobec okrążającej nas spirali zła?" - czytamy w zapowiedzi. Wyjaśniono, że spektakl "to próba dotarcia do korzeni zła, które wyrządziło nam krzywdę".
Autorką przekładu jest Małgorzata Semil. Reżyseria - Mateusz Olszewski. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Klara Filipowicz. Muzyka - Paulina Kardas. Za charakteryzację odpowiada Marta Dąbrowska.
Występują Angelika Olszewska i Michał Kaszak oraz chór w składzie: Maria Cynk–Mikołajewska, Maria Leszczełowska, Łukasz Czyż i Łukasz Radlak.
Premiera "Wydarzeń" - 20 grudnia o godz. 19 w Teatrze XL (Plac Hallera 5/10a). Kolejne przedstawienia - 21-22 grudnia.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/