Górale od zawsze kultywowali nasze najlepsze tradycje i wartości. Żywieckie Gody to największa tego typu impreza w Polsce - powiedział minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda w poniedziałek. Zainicjowano proces wpisania żywieckich obyczajów kolędniczych na Krajową Niematerialną Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO
W Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie odbyła się konferencja prasowa 54. Przeglądu Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych Żywieckie Gody 2023 połączona z występem Dziadów Noworocznych - liczącej ponad 50 osób największej w Polsce grupy obrzędowej celebrującej okres nowego roku.
"To dla nas ogromny zaszczyt, że właśnie tutaj, u podnóża Kolumny Zygmunta i Zamku Królewskiego, w naszej stolicy, możecie zaprezentować swoją tradycję, że możecie pokazać, to co przez wieki przetrwało w polskim folklorze. Polska to również folklor, tradycja i patriotyzm" - powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Rafał Romanowski.
"+Gdyby dziady nie przyszli, to tak jakby się nowy rok nie zaczął+. To kwintesencja tego, co dziś chcemy państwu pokazać. Folklor, Żywieckie Gody, Dziady to wielka tradycja, która jest kultywowana od pokoleń. Górale od zawsze kultywowali nasze najlepsze tradycje i wartości, ale również to, że możemy się cieszyć, że nowy rok przynosi nam nową nadzieję. Możemy tu pokazać zaledwie mały fragment, wycinek, tego, co będzie można oglądać przez kilka tygodni w naszym regionie. Żywieckie Gody to największa tego typu impreza w Polsce" - powiedział minister funduszy i polityki regionalnej, Grzegorz Puda.
Życzenia zebranym złożył góral, mentor dziadów noworocznych i inicjator wpisania Żywieckich Godów na Krajową Niematerialną Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, Andrzej Maciejowski. W wydarzeniu uczestniczyli także dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku – Białej Lesław Werpachowski i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Milówce, Grażyna Kąkol.
"Cieszę się, że w Warszawie możemy pokazać kawałek Żywiecczyzny nierozerwalnie związanej z Polską. Zapraszam warszawiaków i całą Polskę do Żywca, do Milówki, do Bielska-Białej" - powiedział burmistrz Żywca Antoni Szlagor. "Dziś mamy tu zaledwie małą grupę złożoną z kilkudziesięciu przedstawicieli różnych zespołów. Za tydzień w Milówce zobaczymy około 600 takich postaci" - zapewnia wiedyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Milówce, Grażyna Kąkol.
Żywieckie Gody to cykliczne wydarzenie organizowane od 1969 r. 21 stycznia w Milówce rozpocznie się przegląd grup obrzędowych występujących w plenerze – czyli Dziadów Noworocznych i Jukacy. W Żywcu dzień plenerowy Żywieckich Godów oraz Beskidzki Karnawał wraz z ulicznym korowodem grup kolędniczych i obrzędowych przypadają 28 stycznia. Koncert laureatów 54. przeglądu grup kolędniczych i obrzędowych odbędzie się 29 stycznia w Domu Kultury im. Wiktorii Kubisz (MDK) w Bielsku-Białej.
Organizatorem wydarzenia jest Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej, współorganizatorami są Miejskie Centrum Kultury w Żywcu, Gminny Ośrodek Kultury w Milówce oraz Dom Kultury im. Wiktorii Kubisz.
Celem Przeglądu Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych Żywieckie Gody jest kultywowanie i popularyzacja ludowych obrzędów związanych z okresem od św. Andrzeja, poprzez adwent, Święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok – do końca mięsopustu, jak również propagowanie tradycji kolędniczych na styku Starego i Nowego Roku, realizowanych przez grupy Dziadów Noworocznych oraz wywodzących się z żywieckiego Zabłocia Jukacy.
Dziady Żywieckie to zwyczaj kultywowany jest we wsiach leżących w górnym biegu rzeki Soły od Cięciny aż do Zwardonia.
Historycy i etnografowie uważają, że początki zwyczaju sięgają jeszcze XVII wieku - czasów króla Jana Kazimierza oraz najazdu Szwedów na Żywiec. Obrzęd rozpoczyna się w sylwestrowy wieczór i kończy się po południu Nowy Rok.(PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ aszw/