Nie znać Starego Testamentu to nie znać Chrystusa – zwrócił uwagę w środę na KUL metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, odnosząc się do Dnia Judaizmu. Dodał, że Lublin nazywany był kiedyś Jerozolimą Królestwa Polskiego.
Od pieśni Shema Israel rozpoczęły się środowe uroczystości Dnia Judaizmu Archidiecezji Lubelskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Metropolita lubelski w rozmowie z dziennikarzami przekazał, że ten dzień jest ważny dla całego Kościoła, dla całego chrześcijaństwa.
"Nie możemy sami zrozumieć dobrze Ewangelii, Jezusa Chrystusa, naszej wiary, jeżeli nie pamiętamy, że wyrosła ze Starego Testamentu. Święty Hieronim mówił, że nie znać Pisma Świętego – to nie znać Chrystus. Można powiedzieć: nie znać Starego Testamentu – to nie znać Chrystusa. W związku z tym cieszymy się, że już ten 26. Dzień Judaizmu jest obchodzony także w naszym mieście – w mieście, o którym mówiono, że to jest Jerozolima Królestwa Polskiego, w którym przez 500 lat żyli Żydzi; wpisali się w jego historię, w jego kulturę. Niestety, dzisiaj jest ich tylko mała garstka, ale pamięć o nich pozostaje żywa" – podkreślił abp Budzik.
W liście skierowanym do uczestników uroczystości rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski zaznaczył, że Dzień Judaizmu obchodzony w Lublinie jest szczególnie wymowny. "W Lublinie społeczność żydowska przed II wojną światową stanowiła około jednej trzeciej wszystkich mieszkańców. W Lublinie funkcjonowała słynna na cały świat uczelnia rabiniczna – Jeszywas Chachmej Lublin. Nawet, jeśli Holokaust starał się zniszczyć to nasze współistnienie na polskiej ziemi i w Lublinie, to my dziś staramy się je odbudować i kontynuować tak, jak potrafimy" – zaakcentował rektor.
Podczas uroczystości KUL czytane były teksty z Tory i Ewangelii oraz wygłoszono dwa komentarze – żydowski i katolicki. O świętowaniu Paschy w ujęciu żydowskim mówił rabin Icchak Rapoport z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, zaś Paschę w ujęciu chrześcijańskim przedstawił ks. Mirosław Bielecki, Ojciec Ogniska Światła i Miłości w Łopocznie.
Rabin Rapoport zapytany został przez dziennikarzy o relacje między katolikami a Żydami w Polsce. "Myślę, że najważniejszym człowiekiem w XX wieku odnośnie tych relacji był papież Jan Paweł II. Był pierwszym papieżem w historii, który przyszedł do synagogi; był tym papieżem, który nazwał nas, Żydów, jego starszymi braćmi w wierze. Bogu dzięki za niego" – powiedział rabin.
Organizatorami środowego wydarzenia było Archidiecezjalne Centrum Dialogu Katolicko-Żydowskiego oraz Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich KUL im Abrahama J. Heschela.
Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce ustanowiła w 1997 r. Konferencja Episkopatu Polski. Jest obchodzony w przeddzień rozpoczęcia Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan - 17 stycznia. Jego celem jest rozwój dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, a także modlitwa i refleksja nad związkami obu religii.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ mir/