Lutosławski, Hosokawa, Beethoven na Festiwalu w Filharmonii Narodowej

Sinfonię Varsovię poprowadzi Alexander Liebreich - od sezonu 2012/13 zajmujący stanowisko głównego dyrygenta Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

Solistą będzie Piotr Pławner, polski skrzypek, solista, laureat Pierwszej Nagrody X Międzynarodowego Konkursu im. Henryka Wieniawskiego, członek kwintetu fortepianowego I Salonisti, pedagog.

„To jeden z największych talentów naszych czasów. To geniusz, który swoją demonicznością, brawurą i wirtuozerią rozbudzi nawet najbardziej oschłą publiczność” – tak o Piotrze Pławnerze wypowiadał się Yehudi Menuhin, amerykański wirtuoz i skrzypiec.

Kompozycja „Livre pour orchestre”, która będzie wykonywana tego wieczoru, została napisana przez Witolda Lutosławskiego w 1968 r. na zamówienie Bertholda Lehmanna, dyrygenta i dyrektora muzycznego Orkiestry Miasta Hagen. Tytuł dzieła – „Księga na orkiestrę” nawiązuje do słynnej „Łivers pour clavesin” Couperina oraz ”Livre pour orchestre” Bacha.

Utwór, w którym Lutosławski sięgnął do aleatoryzmu kontrolowanego, został entuzjastycznie przyjęty przez publiczność i krytykę. Muzykolodzy uznają tę kompozycję za jedno z najświetniejszych dzieł współczesnej muzyki - za arcydzieło.

W dalszej części wieczoru w Filharmonii wykonany zostanie Koncert skrzypcowy „Genesis” Toshio Hosokawy, który jest uznawany za najwybitniejszego żyjącego kompozytora japońskiego. Jego muzyka silnie nawiązuje do sztuki japońskiej, m.in. kaligrafii oraz japońskiej muzyki dworskiej, gagaku - i daje wyraz idei ulotnego piękna. Toshio Hosokawa często wykorzystuje w swojej twórczości motywy natury.

W drugiej części koncertu wykonana będzie V symfonia c-moll op. 67 Ludwiga van Beethovena, która należy do najsłynniejszych i najczęściej wykonywanych utworów muzyki poważnej.

Symfonia powstała w latach 1804-08. Utwór składa się z czterech części, przy czym Finał następuje attacca, tj. bez przerwy po części III. Muzyczna wymowa dzieła może być interpretowana w kontekście głuchoty Beethovena, której początki przypadają na 1798 r.

W krajach anglojęzycznych dzieło znane jest pod nazwą „Symfonia losu” – „Fate Symphony”. Nazwa ta ma swoje źródło w anegdocie, którą przekazał pierwszy biograf i sekretarz Beethovena z późniejszych lat jego życia Anton Schindler. Beethoven na pytanie, jak interpretować słynny czteronutowy motyw otwierający V symfonię i przewijający się przez wszystkie jej części, miał odpowiedzieć: „So pocht das Schicksal an die Pforte” - „Tak oto los puka do drzwi”,

Symfonia, przede wszystkim otwierający ją motyw, jest powszechnie znana i często występuje w kulturze popularnej, bywa m.in. wykorzystywana jako dźwięk dzwonka w telefonach komórkowych czy podkład muzyczny w reklamach.

Finał 27. Wielkanocnego festiwalu Ludwiga van Beethovena nastąpi tradycyjnie w Wielki Piątek. 7 kwietnia w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej wykonana zostanie przez Orkiestrę Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Sergey’a Smbatyana i Chór Filharmonii Narodowej prowadzony przez Bartosza Michałowskiego kompozycja Krzysztofa Pendereckiego „Siedem Bram Jerozolimy”. (PAP)

Anna Bernat

abe/ pat/

PAP SACopyright © PAP SA 202