
Gmina wiejska Nowe Miasto Lubawskie (woj. warmińsko-mazurskie) ma zmienić od nowego roku nazwę na gmina Bratian. Wniosek pozytywnie zarekomendowało MSWiA, a ostateczną decyzję podejmie Rada Ministrów.
Nowa nazwa znalazła się w projekcie rozporządzenia ws. ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom statusu miasta oraz zmiany nazwy gmin. Jest jednym z wniosków od lokalnych samorządów, które zostały rekomendowane Radzie Ministrów przez MSWiA do pozytywnego rozpatrzenia. Rząd ma wydać rozporządzenie do końca lipca, a zmiany wejdą w życie od 1 stycznia 2026 r.
Wójt Tomasz Waruszewski powiedział PAP, że czeka już na publikację tego rozporządzenia. Podkreślił, że nowa nazwa ma poprawić rozpoznawalność gminy i wzmocnić poczucie lokalnej tożsamości mieszkańców.
Jak przypomniał, obecnie w powiecie nowomiejskim są dwie gminy Nowe Miasto Lubawskie: wiejska i miejska. Według niego powoduje to m.in. notoryczne pomyłki w dostarczaniu korespondencji do właściwego urzędu. Zdarza się też używanie nieprawidłowej, skróconej nazwy Nowe Miasto.
- Dzisiaj duże znaczenie ma promocja. Teraz w materiałach promocyjnych musimy używać nazwy „gmina wiejska Nowe Miasto Lubawskie”, żeby było jasne, że nie chodzi o miasto. Mamy więc pięć wyrazów, a to nie jest dobre dla promocji - wyjaśnił.
Jak zauważył, nazwa Bratian pozwoli gminie wyróżnić się na tle innych samorządów; jest unikalna, bo w Polsce nie ma drugiej takiej miejscowości. Ma to podnieść rozpoznawalność gminy i wzmocnić poczucie lokalnej tożsamości mieszkańców.
Bratian jest największą miejscowością na terenie gminy, ma ponad 1,5 tys. mieszkańców. Stanowi lokalne centrum; działa tam m.in. zespół szkół z największą podstawówką w gminie, biblioteka, hala targowa i jedyny w okolicy Orlik.
Wybór takiej nazwy ma też uzasadnienie historyczne. Bratian od średniowiecza był najważniejszym ośrodkiem administracji na tym terenie. W czasach Zakonu Krzyżackiego urzędował tam wójt, a po II pokoju toruńskim stał się siedzibą starostów królewskich.
Z miejscowością związany był m.in. polski ród magnacki Działyńskich, którzy zarządzali starostwem do początku XVIII w.
- Myślę, że łatwiej będzie nam budować własną tożsamość w oparciu o dumę z naszej bogatej historii. Powinniśmy dzisiaj jednoczyć się w Europie, ale nie zapominając o własnych korzeniach. I to właśnie czynimy przez zmianę nazwy gminy - podkreślił wójt.
Przed złożeniem wniosku o zmianę nazwy rada gminy podjęła uchwałę o przeprowadzeniu konsultacji społecznych. Odbyły się w lutym, miały formę ankiet. Uczestniczyło w nich ponad 36 proc. mieszkańców. Za zmianą opowiedziało się ponad 67 proc. z nich, przy 4 proc. wstrzymujących się i 28 proc. przeciw.
Przed konsultacjami samorząd przeprowadził szeroką kampanię informacyjną w mediach społecznościowych i lokalnej prasie, przedstawiając argumenty za zmianą nazwy gminy. W akcję włączyli się radni, sołtysi i lokalni liderzy społeczni.
Według wójta zmiana nazwy nie spowoduje dodatkowych kosztów dla mieszkańców, a wydatki samorządu związane z wymianą szyldów czy pieczątek będą niewielkie.(PAP)
mbo/ mark/