
Kilkudziesięciu edukatorów z 14 państw wzięło udział w Miejscu Pamięci Auschwitz w seminarium, które zapoczątkowało roczny program mający na celu wypracowanie propozycji edukacyjnych odpowiadających na potrzeby współczesnych odbiorców – podało Muzeum Auschwitz.
- 41 osób z czternastu krajów oraz 34 organizacji – w tym muzeów, instytucji akademickich, miejsc pamięci i ośrodków badawczych – wzięło udział w międzynarodowym seminarium w Miejscu Pamięci Auschwitz „Rethinking Holocaust Education”. Spotkanie było inauguracją zaplanowanego na ponad rok przedsięwzięcia realizowanego wspólnie przez Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście (MCEAH) w Muzeum Auschwitz i Muzeum Domu Bojowników Getta w Izraelu – powiedział Paweł Sawicki z biura prasowego oświęcimskiego muzeum.
Dyrektor MCEAH Andrzej Kacorzyk wskazał, że do udziału w projekcie zaproszono osoby, które na co dzień zajmują się edukacją o Holokauście. Łącząc ich wiedzę oraz ogromne praktyczne doświadczenie w zakresie nauczania z innowacyjnymi metodami pracy, pomysłodawcy programu chcą „wypracować zupełnie nowe propozycje edukacyjne, które w odpowiedzą na potrzeby współczesnych odbiorców”.
Zdaniem dyrektora Muzeum Domu Bojowników Getta Yigala Cohena, projekt jest „wezwaniem do kreatywnego podejścia do edukacji i znalezienia odpowiednich i wartościowych metod”.
Paweł Sawicki powiedział, że projekt zorganizowano w formule zaczerpniętej z hackathonu, które stawia przez uczestnikami – zwykle ze świata informatyki – zadanie rozwiązania konkretnego problemu. - W tym przypadku każda z grup ma za zadanie zmierzyć się z określonym wyzwaniem związanym z edukacją o Holokauście, a efektem końcowym w każdym przypadku będzie zarys całościowego projektu, który ma owe wyzwanie podjąć – wyjaśnił.
Wśród poruszanych problemów były między innymi, jak zachować, wzmocnić i upowszechnienie edukację o Holokauście, co zrobić, by w dobie odchodzących świadków była ona autentyczna, jak sprawić, by stała się skutecznym narzędziem w zwalczaniu antysemityzmu, czy też, jak połączyć żydowską perspektywę Holokaustu, z uniwersalną lekcją płynącą z tej tragedii dla ludzkości.
Przez ostatnie cztery dni uczestnicy programu pracowali w międzynarodowych zespołach pod okiem mentorów, ekspertów w dziedzinie edukacji, historii, antysemityzmu, innowacji, tworzenia treści oraz mediów społecznościowych.
„To doświadczenie uczące pokory, ponieważ wszyscy musimy wyjść z własnej bańki i pewnych schematów myślenia o edukacji o Holokauście w naszych krajach i instytucjach. Musimy słuchać siebie nawzajem – uwag, komentarzy i pomysłów innych. To ogromna szansa, aby uczyć się od siebie i doświadczeń innych” – powiedziała cytowana w komunikacie Muzeum Auschwitz Paulina Pętal z Państwowego Muzeum na Majdanku.
Zdaniem innej uczestniczki - Elinor Kroitoru z Claims Conference, jeśli chcemy, by młodzi wzięli odpowiedzialność za własną przyszłość, muszą otrzymać do tego narzędzia. Podkreśliła, że edukacja musi się zmieniać – nie tylko dlatego, że odchodzą świadkowie Zagłady, ale także dlatego, że zmieniają się czasy. „Technologia jest dziś narzędziem i musimy wspólnie zastanowić się, jak wyważyć różne potrzeby i wyzwania, jakie pojawiają się w edukacji, patrząc w przyszłość” – powiedziała.
Paweł Sawicki podał, że do jesieni 2026 roku uczestnicy będą się regularnie spotykali online w swoich zespołach i kontynuowali pracę nad projektami, których zarys stworzyli w Oświęcimiu. Wesprą ich mentorzy i eksperci. - Po kilkunastu miesiącach pracy, podczas seminarium w Domu Bojowników Getta jesienią 2026 roku, uczestnicy zaprezentują w pełni opracowane projekty. Zgodnie z założeniami organizatorów, na tym etapie powinny one być gotowe do wdrożenia, z jasno określoną grupą docelową, szczegółowym programem oraz zapewnionym źródłem finansowania - wskazał.
Uczestnicy oświęcimskiego seminarium zwiedzili też były niemiecki obóz Auschwitz i uczestniczyli w panelu dyskusyjnym o szansach i zagrożeniach związanych z innowacjami w edukacji o Auschwitz i Holokauście. (PAP)
szf/ dki/