Kończy się pierwszy etap rewitalizacji gdańskiej dzielnicy Nowy Port. W ramach wartego 20 mln zł projektu wyremontowano kilka ulic i plac, a w zabytkowej łaźni powstało centrum kultury. Organizowane są też warsztaty oraz spotkania dla mieszkańców.
Rewitalizacja Nowego Portu rozpoczęła się w 2008 r. W piątek w dawnej łaźni zorganizowano konferencję podsumowującą pierwszy etap przedsięwzięcia.
Jak powiedział dziennikarzom zastępca dyrektora Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków w gdańskim Urzędzie Miejskim Grzegorz Sulikowski, ostatnim przedsięwzięciem budowlanym realizowanym w ramach tej części projektu jest przebudowa położonego w samym sercu dzielnicy placu ks. Gustkowicza. Prace mają zakończyć się w połowie października. Powstanie podświetlana fontanna, scena plenerowa, miejsce zabaw dla najmłodszych oraz miejsca postojowe dla aut i rowerów. Plac zyska też nową roślinność - klomby, żywopłoty i drzewa.
Beata Dunajewska, gdańska radna reprezentująca dzielnicę Nowy Port przypomniała w rozmowie z PAP, że wcześniej wyremontowano już kilka ulic, zmieniając nie tylko nawierzchnię, ale też podziemną infrastrukturę. Prawie 12 mln zł pochłonęła zaś zakończona przed dwoma laty przebudowa opuszczonej łaźni, w której dziś działa Centrum Edukacji Artystycznej z salą wystawową, kinem studyjnym, biblioteką i pracowniami do organizacji warsztatów dla dzieci i młodzieży.
Dunajewska podkreśliła, że w ramach tego projektu do połowy przyszłego roku organizowane będą też warsztaty, spotkania czy wykłady adresowane do osób w bardzo różnym wieku - od maluchów po seniorów.
To dopiero początek rewitalizacji Nowego Portu. „Taki proces powinien trwać kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt lat. Mamy nadzieję, że niebawem uda nam się pozyskać dofinansowanie z funduszy unijnych i będziemy kontynuować zaczęte prace" - powiedział Sulikowski. Zastrzegł jednak, że na razie jest za wcześnie, by mówić o zakresie kolejnych działań. „Wiele zależy od wielkości środków, jakie - mam nadzieję - pozyskamy" - powiedział.
Dodał, że przeprowadzone konsultacje z mieszkańcami wskazują, iż ważną dla nich rzeczą byłoby przekształcenie w park terenu dawnej bazy paliwowej na Szańcu Zachodnim. „Przydałby się też remont elewacji wielu tutejszych kamienic" - wskazał.
W Nowym Porcie - zajmującej około 65 hektarów nadmorskiej dzielnicy Gdańska - mieszka blisko 6,5 tys. osób. Znajduje się tu sporo zabytkowych obiektów, pochodzących głównie z XIX i początku XX wieku, mocno jednak zaniedbanych.
Gdański samorząd prowadzi podobne projekty w trzech innych dzielnicach: Dolnym Mieście, Dolnym Wrzeszczu i Letnicy. Inwestycje te dofinansowywane są przez Unię Europejską, a ich realizacja ma się zakończyć - podobnie jak w przypadku Nowego Portu - w połowie przyszłego roku. Łączna wartość tych czterech projektów to prawie 120 mln zł, z czego około połowa pochodzi z unijnych dotacji.
W Pomorskiem nad podniesieniem atrakcyjności zaniedbanych części miast pracują też samorządy Słupska, Tczewa, Wejherowa i Lęborka. Prowadzona tam rewitalizacja ma kosztować około 110 mln zł, z czego ponad 67 mln zł dofinansowano ze środków UE. (PAP)
aks/ pad/