Obraz "Schody pałacowe" Francesco Guardiego został przekazany w czwartek na ręce dyrektor Muzeum Narodowego Agnieszki Morawińskiej. W uroczystości uczestniczyli minister kultury Bogdan Zdrojewski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Obraz Guardiego został zagrabiony z warszawskiego muzeum podczas II wojny światowej. Ostatnio znajdował się w Galerii Państwowej w Stuttgarcie. W poniedziałek w Berlinie minister spraw zagranicznych Polski odebrał obraz z rąk ministra spraw zagranicznych Niemiec.
Podczas czwartkowej uroczystości w MSZ minister kultury Bogdan Zdrojewski zauważył, że Polska "dwukrotnie bardzo mocno" zaniedbała starania o zwrot tego obrazu. "Pierwszy raz to lata 1958-1962 (...), kiedy Niemcy szukali właściciela - wówczas nikt się nie zgłosił. Potem pod koniec lat 60. - ponownie (...) starano się odnaleźć właściciela i nie odnaleziono go. Pomimo tego, że obraz był już po (...) po rejestracji, znajdował się już wśród obiektów uznanych przez Polskę za zaginione" - powiedział minister.
Zapowiedział, że w tym roku resort odzyska kolejne obiekty. "Wygląda na to, że ten rok będzie jednym z najlepszych pod tym względem" - podkreślił Zdrojewski.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zwrócił uwagę, że dzięki wspólnym staraniom ministerstwa kultury oraz polskich dyplomatów - kolejne dzieło wraca do prawowitego właściciela. "Choć wszyscy mamy świadomość, że to są tylko szczątki tego, co Polska straciła" - mówił.
Obraz Guardiego został zagrabiony z warszawskiego muzeum podczas II wojny światowej. Ostatnio znajdował się w Galerii Państwowej w Stuttgarcie. W poniedziałek w Berlinie minister spraw zagranicznych Polski odebrał obraz z rąk ministra spraw zagranicznych Niemiec.
Dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Agnieszka Morawińska oceniła, że Franceso Guardi był najbardziej romantycznym reprezentantem późnej, weneckiej szkoły. "Malował Wenecję, to co go otaczało i bardzo często powtarzał te same motywy, domalowując sztafaż pejzażowy" - mówiła. Jak dodała, obraz "Schody pałacowe" przedstawia schody w Pałacu Dożów, na których odbywały się rozmaite ważne w życiu Wenecji uroczystości. "Z powodu swojej malowniczości bywały często tematem obrazów. Tego typu obrazy nazywano capriccios i bardzo chętnie kupowali je turyści - stąd potrzeba powtarzania tematu" - tłumaczyła.
O zwrot obrazu "Schody pałacowe" od lat starało się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2010 roku Departament Dziedzictwa Kulturowego w resorcie kultury przygotował wniosek restytucyjny, który złożono za pośrednictwem Muzeum Narodowego w Warszawie – przedwojennego właściciela obrazu. Obraz Guardiego od 1949 r. wymieniany był w kolejnych publikacjach prezentujących dobra kultury wywiezione z Polski w latach 1939-45. Zarejestrowany został też w bazie danych obiektów utraconych w wyniku II wojny światowej prowadzonej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Obraz olejny "Schody pałacowe" ma wymiary 32,8 na 25,8 cm. Guardi tworzył w XVIII w. Był przedstawicielem nurtu rokokowego, malował architekturę i pejzaże Wenecji. Wraz z bratem Gian Antonio Guardim wykonywał weduty - rozległe panoramy miejskie.
Dzieło "Schody pałacowe" zostało kupione 13 marca 1925 r. przez Muzeum Narodowe w Warszawie od kolekcjonera Leona Kranca. Do wybuchu II wojny światowej dzieło było eksponowane w budynku Muzeum przy ul. Podwale 15 w Warszawie. Latem 1939 r., w obliczu zbliżającej się wojny, obraz umieszczono w piwnicy muzeum. Wkrótce po zajęciu Warszawy przez wojska niemieckie rozpoczęło się systematyczne rekwirowanie i wywóz dóbr kultury.
Na przełomie listopada i grudnia 1939 r. obraz Guardiego przewieziony został do składnicy Urzędu Specjalnego Pełnomocnika ds. Zabezpieczania Sztuki i Dóbr Kultury mieszczącej się w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie, a stamtąd został przeniesiony w 1943 r. do siedziby Hansa Franka na Wawelu. Rok później podczas ewakuacji Urzędu Generalnego Gubernatora przewieziono go wraz z najcenniejszymi dziełami, m.in. nadal zaginionym „Portretem Młodzieńca” Rafaela oraz „Damą z Gronostajem” Leonarda da Vinci, do zamku hrabiego Manfreda v. Richthofena w Sichowie na Dolnym Śląsku.
Na podstawie dokumentów odnalezionych w niemieckich archiwach ustalono, że 24 grudnia 1945 r. obraz przekazano do składnicy dóbr kultury w Wiesbaden, a następnie do Central Collecting Point w Monachium. Płótno, zamiast wrócić do swojego prawowitego właściciela, trafiło na Uniwersytet w Heidelbergu jako obiekt o nieznanym pochodzeniu. W 1980 r. „Schody pałacowe” przekazano jako depozyt do Kurpfaelzische Museum w Heidelbergu, a następnie do Staatsgalerie w Stuttgarcie, gdzie znajdowało się do momentu zwrócenia go Polsce. (PAP)
agz/ mce/ ls/ jbr/ mag/