Błękitne Hełmy Kultury - to nowa międzynarodowa formacja działająca pod egidą UNESCO. Ta specjalna grupa zadaniowa złożona z włoskich karabinierów i konserwatorów sztuki, zaprezentowana w Rzymie, będzie wysyłana tam, gdzie zabytki znajdą się w niebezpieczeństwie.
„Naród żyje wtedy, kiedy żyje jego kultura” - takie motto przyświeca włoskiej inicjatywie, znanej też pod nazwą Unite for Heritage. Jej szczegóły zaprezentowano we wtorek włoskiej i międzynarodowej prasie w Termach Dioklecjana podczas spotkania z udziałem szefa dyplomacji Paolo Gentiloniego, minister obrony Roberty Pinotti, ministra kultury Dario Franceschiniego oraz dyrektor generalnej UNESCO Iriny Bokowej.
Formacja jest, jak zapewniono, doskonale przygotowana do sytuacji, w których zabytki dziedzictwa kultury zostały zniszczone lub są zagrożone z powodu klęsk żywiołowych lub konfliktów zbrojnych. Wyjaśniono zarazem, że nie będzie przystępować do działania na frontach wojennych.
To zaś oznacza, że Błękitne Hełmy nie zostaną wysłane, by bronić starożytnych murów miasta Palmyra w Syrii, wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO, przed zniszczeniem przez dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego. Będzie natomiast interweniować, na wniosek ONZ, w przypadku trzęsienia ziemi na terenach, gdzie znajdują się bezcenne zabytki, a także weryfikować zniszczenia w rezultacie zbrojnych konfliktów, ale po ich zakończeniu lub wycofaniu wojsk. Ponadto ma oferować pomoc ekspercką w przypadku zabytków zagrożonych zniszczeniem strukturalnym.
W skład formacji wchodzi 30 karabinierów oraz 30 historyków i konserwatorów sztuki, naukowców. Gotowość udziału w jej pracach zgłosili też profesorowie uniwersyteccy.
Ideę powołania takiego zespołu najwyższej klasy wyszkolonych specjalnie ekspertów przedstawił premier Włoch Matteo Renzi na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu zeszłego roku. Następnie propozycja ta została formalnie przedłożona UNESCO i zaaprobowana w październiku.(PAP)
sw/ mc/