We wtorek rozpoczęła się Chanuka - żydowskie święto świateł. Pierwszą chanukową świecę zapalił w Warszawie naczelny rabin Polski Michael Schudrich. W ciągu ośmiu dni święta świece zostaną zapalone w miejscach związanych z warszawskimi Żydami.
Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari w czasie uroczystości podkreśliła, że Chanuka jest świętem specjalnym, bo niebiblijnym. Powiedziała, że jest ona szczególnie popularna w świecie chrześcijańskim, ponieważ jest obchodzona w podobnym czasie co Boże Narodzenie, a także w Izraelu, w środowisku syjonistycznym, który widzi w historii o Machabeuszach historię odnowienia żydowskiego życia.
W imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego życzenia społeczności żydowskiej złożył szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski. "To jest święto rodzinne, bądźmy razem ze swoimi rodzinami. To jest święto pokoju, zróbmy wszystko, by w naszych krajach był pokój, szczególnie myślmy w tym czasie o tym, co się dzieje na Ukrainie, bo tam tego pokoju najbardziej brakuje" - mówił.
Chanuka jest jednym z najradośniejszych świąt żydowskich, obchodzonych przez osiem dni. W tym roku przypada w dniach od 16 do 23 grudnia. Święto świateł upamiętnia zwycięstwo Machabeuszy nad Grekami.
Chanuka jest jednym z najradośniejszych świąt żydowskich, obchodzonych przez osiem dni. W tym roku przypada w dniach od 16 do 23 grudnia. Święto świateł upamiętnia zwycięstwo Machabeuszy nad Grekami.
Przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie Anna Chipczyńska przypomniała, że nazwa święta nawiązuje do odpoczynku żydowskich bojowników po zakończeniu walki przeciwko greckiemu panowaniu nad narodem żydowskim. Według niej Chanuka jest świętem dla Żydów ważnym, bo wiąże się ze światłem, z przejściem z ciemności do światłości; wiąże się także z nadzieją, odejściem od desperacji i ciągłej walki do pozytywnych emocji. Przewodnicząca Gminy życzyła Chanuki ciepłej i radosnej, pełnej gier i zabaw hazardowych - ważnego elementu tego żydowskiego święta.
W czasie uroczystości na pl. Grzybowskim ze świątecznym repertuarem wystąpili muzycy: na akordeonie Radek Polakowski, na klarnecie Tomasz Stawiecki, zaśpiewał też chór Szir Awiw. Zgromadzonych ugoszczono także tradycyjnymi, koszernymi pączkami.
Każdego dnia Chanuki Żydzi zapalają jedną świecę na chanukowym dziewięcioramiennym świeczniku. W tym roku w czasie Chanuki światło na powrót zapłonie w ośmiu miejscach związanych z warszawskimi Żydami, m.in.: na rogu ul. Żelaznej i Grzybowskiej przy bramie getta, gdzie mieściła się Fabryka "Duschik i Szolce", w dawnym Domu Sierot założonym przez Janusza Korczaka i Stefanię Wilczyńską, dawnej mykwie przy ul. Kłopotowskiego, dziś siedzibie Wielokulturowego Liceum Humanistycznego im. Jacka Kuronia, a także w kamienicy przy ul. Próżnej.
Świeczniki w tych miejscach będą zapalane w czasie Chanuki codziennie o godz. 18. Chanukije zgodnie z tradycją będą ustawione w oknach, by były widoczne dla jak największej liczby przechodniów. "Chcemy w ten sposób przywrócić na chwilę pamięć o dawnych mieszkańcach Warszawy, ale też pokazać, że w naszym mieście kultura żydowska jest nadal żywa" - piszą organizatorzy projektu "Oświecenie" z Centrum Społeczności Żydowskiej JCC Warszawa.
Gdy Grecy zdobyli Jerozolimę, ich władca Antioch IV zabronił żydowskich obrządków i nakazał prześladowanie niestosujących się do zakazu, a w Świątyni Jerozolimskiej ustanowił kult jednego z hellenistycznych bóstw. Żydzi pokonali najeźdźców w grudniu 164 r. przed Chrystusem. Podczas ponownego uświęcenia Świątyni Jerozolimskiej wydarzył się cud - potrzebna do sprawowania obrządków oliwa paliła się przez osiem dni, choć przewidywano, że wystarczy jej zaledwie na jeden dzień. Od tamtej pory Żydzi, pamiętając o cudzie, zapalają w czasie Chanuki chanukową świecę przez osiem dni. (PAP)
mce/ jbr/