Warsztaty dla nauczycieli i rodziców na temat cyberprzestrzeni, nauka zachowania w sytuacjach niebezpiecznych, w tym przygotowanie procedur dla każdej szkoły, otwieranie szkół na organizacje pozarządowe, takie jak np. harcerstwo - zakłada rządowy program "Bezpieczna+".
We wtorek rząd ustanowił ten program na lata 2016-2018; w środę informację o nim przedstawiła w Sejmie pełnomocniczka rządu ds. bezpieczeństwa w szkołach Urszula Augustyn.
Przypomniała, że program "Bezpieczna+" jest działaniem komplementarnym w stosunku do przedsięwzięć przewidzianych w rządowym programie "Bezpieczna i przyjazna szkoła" na lata 2014–2016.
"Przeprowadziliśmy analizę tego programu, wyciągnęliśmy z niego wnioski (…). Kazały nam one skupić się na czterech obszarach" - poinformowała. Zaznaczyła, że programy się uzupełniają, a nie pokrywają.
Jak wyjaśniła, pierwszym z obszarów jest cyberprzestrzeń. "Nikogo dziś nie trzeba przekonywać, że cyberprzestrzeń jest takim miejscem, które otacza nas i otaczać będzie. Jest to melodia przyszłości, będzie się rozwijała i musimy za nią nadążyć. Problem polega na tym, że szybciej nadążają, czy też szybciej, lepiej orientują się w niej młodsi niż starsi" - mówiła Augustyn.
Dlatego w ramach programu proponowane będą warsztaty dla nauczycieli i rodziców, prowadzone w szkołach przez partnerów programu, którzy wyłonieni zostaną w konkursie. Według Augustyn dzięki warsztatom dorośli będą mogli nabyć umiejętności, by mogli być dla swych dzieci i uczniów partnerami w dyskusji na temat tego co dzieje się w sieci, jak można wykorzystać ją dobrze i jakie są w niej zagrożenia, by umieli je zidentyfikować i przeciwdziałać im.
"Przygotowaliśmy też rekomendacje bezpieczeństwa, które będziemy zalecać przy budowaniu sieci szkolnych" - dodała pełnomocniczka. Przygotowali je specjaliści.
Celem drugiego zarysowanego w programie obszaru jest kształtowanie otwartości i budowanie pozytywnego klimatu szkoły. "Szkoła powinna być przyjazna, mieć dobrą atmosferę, dobry klimat, by dzieci chciały tam przebywać, dlatego trzeba tę szkołę trochę otworzyć" - oceniła Augustyn. "Nie wyważamy dawno otwartych drzwi, wracamy do mądrych, sprawdzonych sposobów wychowawczych sprzed lat. Kiedyś w szkołach o wiele częściej gościły drużyny harcerskie, koła PTTK, różnego rodzaju organizacje pozarządowe, które uczyły młodego człowieka prawidłowych relacji" - powiedziała.
Jak zauważyła, czasami słyszy się, że dyrektor szkoły nie zgadza się na obecność w placówce drużyny harcerskiej, np. dlatego, że nie ma kto zapłacić za prąd, który ona używa. Zaznaczyła, że takie sytuacje nie będą teraz możliwe.
Trzeci i czwarty obszar programu dotyczyć będzie edukacji dorosłych i dzieci na temat zachowania w sytuacjach niebezpiecznych. "Jeżeli ćwiczymy procedury bezpiecznego zachowania w urzędach i bankach, to dlaczego nie robimy tego w szkołach (…). W sytuacji niebezpieczeństwa, zagrożenia życia, rodzic musi wiedzieć, że powierza swoje dziecko kadrze, która nie poddaje się panice i potrafi przeprowadzić dobrze, mądrze ewakuację" - powiedziała pełnomocniczka. Wyjaśniła, że chodzi o przeprowadzenie audytu bezpieczeństwa, przygotowanie procedur i przećwiczenia ich. Podkreśliła, że takie działania będą przeprowadzone w każdej szkole.
Zaznaczyła, że w tym obszarze programu miały znaleźć się też kwestie związane z montowaniem monitoringu "w tych miejscach, gdzie jest to potrzebne i gdzie chcą tego rodzice". "Obserwowanie wejścia do szkoły i jej otoczenia nie jest żadnym złym zachowaniem, a wręcz przeciwnie. Tyle tylko, że Główny Inspektor Danych Osobowych zwrócił nam uwagę, że ciągle nie mamy ustawy, która monitoring reguluje" - powiedziała Augustyn. "W związku z tym uzależniliśmy wprowadzenie tego elementu od powstania ustawy (…). Wtedy do tego elementu wrócimy. On jest gotów i czeka" - dodała.
Program ma na celu także przygotowanie najmłodszych do prawidłowych postaw w sytuacji zagrożenia. "Chcemy to ćwiczyć w centrach edukacji dla bezpieczeństwa, które będziemy tworzyli w całym kraju przy powiatowych komendach straży pożarnej. Chcemy przećwiczyć proste procedury: jak się zachować w sytuacji zagrożenia pożarowego, jak się zachować w drodze do szkoły i ze szkoły, jak udzielać pierwszej pomocy, jak skorzystać z telefonu 112" - mówiła pełnomocniczka. "To będą praktyczne zajęcia" - podkreśliła. Poinformowała, że zajęcia dedykowane będą najmłodszym, tak by postawy kształtować od najmłodszych lat.
Program "Bezpieczna+" będzie realizowany w latach 2015-2018. W 2015 r. na jego realizację rząd przeznaczy 15 mln zł. Na każdy kolejny rok zostanie przeznaczone po 20 mln zł.
Program "Bezpieczna i przyjazna szkoła" realizowany był w latach 2008-2013. Był odpowiedzią na wcześniejszy - wprowadzony przez rząd Jarosława Kaczyńskiego - program "Zero tolerancji dla przemocy w szkole". Jak napisano wówczas w uzasadnieniu projektu programu "szkoła powinna stosować kary, ale równolegle uczyć wartości społecznych, alternatywnych zachowań i ważnych umiejętności życiowych".
W ubiegłym roku działanie programu przedłużono na lata 2014-2016. W obecnej edycji programu położono m.in. nacisk na takie działania jak funkcjonowanie telefonu zaufania dla dzieci i rozwijanie, promowanie profilaktyki rówieśniczej. (PAP)
dsr/ pz/