Prawie 10 tysięcy szkół zgłosiło się do udziału w rządowym programie promocji czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży „Książki naszych marzeń” - podało MEN. Program zakłada dotowanie zakupu książek w publicznych szkołach podstawowych i szkołach artystycznych.
W ramach programu do 24 czerwca 2015 r. dyrektorzy szkół mieli czas na złożenie wniosku o dofinansowanie do swoich organów prowadzących. Natomiast terminem złożenia wniosków organów prowadzących do wojewodów był 8 lipca 2015 r. Ze wstępnych danych z urzędów wojewódzkich i kuratoriów oświaty wynika, że 9770 szkół podstawowych złożyło wnioski o dofinansowanie zakupu książek do biblioteki szkolnej.
Zgodnie z harmonogramem realizacji programu wojewodowie oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego do 24 lipca przekażą Ministerstwu Edukacji Narodowej ostateczne dane na temat wnioskowanych kwot wsparcia finansowego.
Następnie resort edukacji ma czas do 31 lipca na wystąpienie do Ministerstwa Finansów z wnioskiem o uruchomienie środków z budżetu państwa. Do 7 sierpnia wojewodowie oraz resort kultury mają czas na ocenę i weryfikację wniosków, a także podział środków. Przekazanie wsparcia finansowego nastąpi 14 dni od podpisania umowy.
Środki z budżetu państwa w ramach programu "Książki naszych marzeń" będzie można wykorzystać do 31 grudnia 2015 r.
Na zakupy nowości wydawniczych dla bibliotek MEN jeszcze w tym roku przeznaczy 20 mln zł. Kolejne 4 mln dołożą samorządy; program wymaga od samorządów jako organów prowadzących szkoły 20-procentowego wkładu własnego.
W ramach programu wsparcie finansowe na zakup książek przysługuje organom prowadzącym publiczne i niepubliczne szkoły podstawowe oraz szkoły artystyczne realizujące kształcenie ogólne w zakresie szkoły podstawowej. Organami prowadzącymi szkoły najczęściej są gminy, i to one w praktyce dostaną dotację celową, przeznaczoną na zakup książek.
Wielkość środków przyznanych szkołom na zakup książek do bibliotek szkolnych będzie zależeć od liczby uczniów. Maksymalne wyniesie: 1000 zł dla szkół liczących do 70 uczniów, 1300 zł dla szkół liczących od 71 do 170 uczniów i 2170 zł dla szkół liczących więcej niż 170 uczniów.
Za pieniądze z programu biblioteki szkolne mają kupić książki, które nie są podręcznikami. Książki te będą wybierane przez uczniów, czyli mają to być lektury, którymi autentycznie są zainteresowani, bliskie ich doświadczeniom w poznawaniu i rozumieniu współczesnego świata. Jak zaznaczono w programie "Książki te swoją fabułą powinny rozbudzać ciekawość młodego czytelnika otaczającą go rzeczywistością i inspirować do twórczego działania".
Uczniowie mają też być zachęcani przez nauczycieli i bibliotekarzy do wypożyczania książek na okres ferii letnich i zimowych.
Program przewiduje także współpracę bibliotek szkolnych z bibliotekami publicznymi i publicznymi bibliotekami pedagogicznymi. Biblioteki szkolne, w miarę możliwości, powinny konsultować zakupy nowości z pozostałymi bibliotekami publicznymi, aby gromadzone zbiory się uzupełniały. Biblioteki mają także wspólnie organizować wydarzenia służące popularyzacji i promocji czytelnictwa. Mogą to być np. spotkania z twórcami literatury dziecięcej i młodzieżowej, spotkania z rodzicami na temat wpływu czytania na rozwój intelektualny i emocjonalny dzieci.
Z Systemu Informacji Oświatowej wynika, że w minionym roku szkolnym 2014-2015 było 12,4 tys. publicznych szkół podstawowych (prowadzonych przez samorządy, ministerstwa i inne podmioty).
Program "Książki naszych marzeń" poprzedza Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa, który w latach 2016-2020 będą wspólnie realizować Ministerstwa: Edukacji Narodowej oraz Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (PAP)
dsr/ dym/