Krzysztof Kieślowski. Fot. PAP/T. Zagoździński
Emisje najsłynniejszych filmów oraz konkurs na scenariusz filmu krótkometrażowego inspirowanego "Przypadkiem" będą elementami obchodów Roku Krzysztofa Kieślowskiego - poinformowali organizatorzy. W niedzielę 13 marca mija 20 lat od śmierci reżysera.
Za organizację wydarzeń związanych z rocznicą odpowiadają m.in.: Telewizja Kino Polska, Studio Filmowe TOR, Krajowa Izba Producentów Audiowizualnych (KIPA) oraz działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studio Munka.
"Czujemy się zobowiązani do tego, żeby stać na straży spuścizny Krzysztofa Kieślowskiego" - mówił w czwartek na konferencji prasowej w Warszawie dyrektor Studia Filmowego TOR Krzysztof Zanussi.
"Wszystkim nam trudno uwierzyć, że to już 20 lat, jak go nie ma. Bo on jest tak bardzo obecny między nami. Nieobecny fizycznie, materialnie - jest obecny duchowo między nami. My się często zastanawiamy: co by Krzysztof powiedział, jak by się teraz zachował, w którą stronę by popatrzył" - powiedział Zanussi.
Krzysztof Zanussi podkreślił, że filmy Kieślowskiego "w ogóle nie odsuwają się w czasie, one się nie starzeją". "Nie starzeją się dlatego, że nigdy nie były modne. Krzysztof był bardzo impregnowany na modę. On modę tworzył. Nie musiał się na modę oglądać" - mówił.
Podkreślił, że filmy Kieślowskiego "w ogóle nie odsuwają się w czasie, one się nie starzeją". "Nie starzeją się dlatego, że nigdy nie były modne. Krzysztof był bardzo impregnowany na modę. On modę tworzył. Nie musiał się na modę oglądać" - mówił Zanussi.
"To, co było bardzo przejmujące w pasji Krzysztofa, to było zawsze skupienie na tym, żeby sztuka niosła w sobie prawdę, żeby była prawdziwa. Krzysztof miał ten kult prawdy i w życiu, i w sztuce. To go w jakiś sposób mobilizowało" - podkreślił szef TOR-u.
Mądry i głęboki - także te słowa kojarzą się z twórczością Kieślowskiego - dodał. Filmy Kieślowskiego "niosą mądrość życiową, historyczną i społeczną" - powiedział Zanussi.
Obchody Roku Krzysztofa Kieślowskiego trwać będą m.in. na antenie Telewizji Kino Polska. W rocznicowy weekend 12-13 marca rozpocznie się całoroczny przegląd filmów reżysera; oglądać można je będzie co miesiąc w niedzielę. Można przypomnieć sobie m.in.: "Amatora", "Przypadek", "Podwójne życie Weroniki".
"Nie zabraknie najważniejszych dokumentów reżysera, a filmom towarzyszyć będą krótkie materiały przybliżające okoliczności powstania danego tytułu. Kanał wyemituje też filmy dokumentalne o Kieślowskim: powstały na kilka miesięcy przed śmiercią reżysera +Krzysztof Kieślowski: I'm so-so+ Krzysztofa Wierzbickiego oraz wspomnieniowy już +Krótki film o Krzysztofie Kieślowskim+ Natalii Korynckiej-Gruz" - zapowiedziano.
W ramach obchodów Roku Kieślowskiego zorganizowany zostanie - przez Kino Polska we współpracy ze Studiem Munka, Studiem TOR i KIPA konkurs na scenariusz filmu krótkometrażowego, inspirowanego "Przypadkiem" Kieślowskiego.
Konkurs przeznaczony jest dla studentów i niedawnych absolwentów szkół filmowych. Zgłaszać się można do 10 czerwca. Jury wybierze trzy najciekawsze projekty, których autorzy będą mogli zaprezentować je podczas Polish Days na festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty. Zwycięska ekipa oprócz nagrody finansowej uzyska szansę realizacji scenariusza – dzięki 100 tys. zł budżetu, zapewnionego przez Studio Munka. Premiera filmu, który trwać ma ok. 30 minut, planowana jest na grudzień.
Krzysztof Kieślowski, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych, twórca "Przypadku", "Krótkiego filmu o zabijaniu" i trylogii "Trzy kolory", laureat prestiżowych nagród, m.in. Złotego Lwa w Wenecji i Srebrnego Niedźwiedzia w Berlinie zmarł 13 marca 1996 r. w Warszawie, z powodu choroby serca.
Obchody Roku Kieślowskiego ogłosiła już na początku stycznia Polska Akademia Filmowa (PAF), organizując specjalny pokaz "Amatora" w zrekonstruowanej wersji.
"Nieprzypadkowo wybraliśmy właśnie +Amatora+ z 1979 r. W świecie, który się tak szybko zmienia, filmowcy tym bardziej muszą zadawać sobie pytania - gdzie kierować kamerę i po co to robią. Polska Akademia Filmowa wierzy, że filmowcy są nie tylko od dostarczania rozrywki, ale że też mają pewną odpowiedzialność wobec społeczeństwa. +Amator+ został, dzięki cyfrowym technikom filmowym, zrekonstruowany, czyli odnowiony, zarówno dźwięk jak i obraz. Widzowie mogą zobaczyć ten obraz tak, jak wiele lat temu widział go twórca - Krzysztof Kieślowski" - mówił PAP w styczniu prezydent PAF Dariusz Jabłoński.
Wydarzenia związane z 20. rocznicą śmierci Kieślowskiego organizuje też Stowarzyszenie Filmowców Polskich (SFP). W niedzielę w warszawskim Kinie Kultura odbędzie się retrospektywa wczesnych filmów "jednego z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalny na świecie polskich twórców filmowych". Wstęp na pokazy będzie wolny.
Kieślowski (ur. 1941) karierę rozpoczął w latach 60. jako dokumentalista. W latach 70. zrealizował m.in. filmy: "Z punktu widzenia nocnego portiera", "Siedem kobiet w różnym wieku" (oba filmy zostaną pokazane w kinie Kultura), a także "Pierwszą miłość" i "Życiorys". Od połowy lat 70. Kieślowski coraz częściej realizował filmy fabularne, współtworząc kino moralnego niepokoju. Były to m.in.: "Personel" i "Spokój", które cechowało dokumentalne zacięcie (oba w programie retrospektywy).
Najbardziej znane filmy Kieślowski stworzył we współpracy ze scenarzystą Krzysztofem Piesiewiczem. Były to m.in.: "Krótki film o zabijaniu" i "Krótki film o miłości" wchodzące w skład cyklu "Dekalog", "Podwójne życie Weroniki" i trylogia "Trzy kolory". Przedwczesna śmierć reżysera przerwała jego prace nad kolejnym tryptykiem filmowym: "Raj", "Czyściec", "Piekło" - przypomina SFP.
Kieślowski był laureatem m.in.: Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji za "Trzy kolory: Niebieski", Srebrnego Niedźwiedzia w Berlinie za "Trzy kolory: Biały", Felixa - nagrody Europejskiej Akademii Filmowej za "Krótki film o zabijaniu".(PAP)
jp/ par/
