Grafiki, obrazy olejne, rysunki i projekty witraży autorstwa Witolda Chomicza są prezentowane w Muzeum Narodowym w Krakowie w ramach cyklu „Graficy z Krakowa”. Chomicz (1910 - 1984) był grafikiem, malarzem, bibliofilem, pedagogiem krakowskiej ASP.
„Chcemy przypomnieć sylwetkę i twórczość artysty, który przez kilkadziesiąt lat był związany z Krakowem” - mówiła PAP kurator wystawy Magdalena Laskowska. Jak podkreśliła wątkiem spinającym niezwykle różnorodną twórczość Witolda Chomicza jest fascynacja tradycją, kulturą oraz obrzędowością Krakowa i Małopolski.
Artysta zasiadał m.in. w jury konkursów szopek krakowskich, organizował wystawy o tematyce regionalnej, projektował ubiory na coroczny pochód Lajkonika, a także druki okolicznościowe z okazji uroczystych obchodów najważniejszych wydarzeń z historii miasta.
Magdalena Laskowska: „Dziedziną, w której Chomicz osiągnął największy sukces była grafika użytkowa czyli międzywojenny plakat turystyczny, a potem projekty książek, ekslibrisów, kartek pocztowych i znaczków. Był bardzo dobrym dydaktykiem i pod jego skrzydłami wyrosła krakowska szkoła typografii".
„Dziedziną, w której Chomicz osiągnął największy sukces była grafika użytkowa czyli międzywojenny plakat turystyczny, a potem projekty książek, ekslibrisów, kartek pocztowych i znaczków. Był bardzo dobrym dydaktykiem i pod jego skrzydłami wyrosła krakowska szkoła typografii” – mówiła Laskowska.
Przez wiele lat artysta wykładał w Katedrze Grafiki Książki, kształcąc wielu znakomitych twórców plakatów i projektantów książek m.in. Romana Cieślewicza, Kazimierza Mikulskiego, Daniela Mroza, Jerzego Panka, Zbigniewa Rychlickiego.
Wystawa „Witold Chomicz. Przypomnienie” została podzielona na trzy części. W pierwszej, zatytułowanej „Czasy lubelskie” prezentowane są prace związane z Lublinem, w którym artysta stawiał swoje pierwsze kroki jako grafik i rysownik. W części drugiej, „W cieniu wielkich tradycji”, przedstawione zostaną dzieła, które powstały głównie w Krakowie, a ukazujące historię, tradycję i folklor miasta. Część trzecia wystawy - „Kraków nauki, kultury i sztuki” dotyczy działalności dydaktycznej i społecznej artysty.
Prezentowane prace pochodzą ze zbiorów Kurda mieszkającego w Polsce Ziyada Raoofa, który spuściznę po artyście kilkanaście lat temu kupił od jego synów. „To był przypadek. Szukałem XIX – wiecznych mebli i znajomi skontaktowali mnie z rodziną, jak się okazało Witolda Chomicza. Koncentrowałem się na meblach, ale po kilku rozmowach doszło do tego, że kupiłem prace artysty. Ogromną wartością jest to, że udało się tą spuściznę zachować w całości, to duże pole do popisu dla historyków sztuki” - powiedział PAP Ziyad Raoof. „Kiedy poznałem twórczość Chomicza, odkryłem, że dla niego bardzo ważna była tradycja. Dla nas Kurdów tradycja też jest niezwykle ważna” – dodał.
Wystawie towarzyszy album przybliżający życie i twórczość Witolda Chomicza. Jak podkreśliła Laskowska w archiwum artysty udało się znaleźć ciekawe informacje np. tą, że wkrótce po przybyciu do Krakowa, gdzie w 1927 r. artysta rozpoczął naukę w Krakowskiej Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych i Przemysłu Artystycznego, zafascynowała go twórczość Szczepu ”Rogate serce” - grupy artystycznej założonej przez Stanisława Szukalskiego, która szukała inspiracji w słowiańszczyznie.
Prace Chomicza można będzie oglądać w Muzeum Narodowym od piątku do 31 grudnia. Jedynym z wydarzeń towarzyszących tej ekspozycji będzie sesja naukowa „O miejsce książki w historii sztuki” zorganizowana od 5 do 7 grudnia w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego, Bibliotece Jagiellońskiej oraz budynku Akademii Sztuk Pięknych przy ul. Smoleńsk 9. Jej organizatorem jest Oddział Stowarzyszenia Historyków Sztuki w Krakowie we współpracy z Muzeum Narodowym w Krakowie.
W czasie trwania wystawy, która odbywa się pod honorowym patronatem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, odbędą się ponadto prelekcje i warsztaty edukacyjne. (PAP)
wos/ ls/