18.12. 2009 Warszawa (PAP) - Polski MSZ wyraża oburzenie z powodu kradzieży historycznej tablicy z napisem "Arbeit macht frei" znad bramy wejściowej do byłego niemieckiego obozu Auschwitz I. Jak powiedział w piątek PAP i IAR wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Kremer, kradzież "tego szczególnego symbolu obozu zagłady" jest aktem oburzającym, niezależnie z jakich powodów nastąpiła. Kremer podkreślił, iż ma nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona jak najszybciej i napis zostanie odnaleziony.
Historyczna tablica z napisem "Arbeit macht frei" została skradziona w piątek nad ranem. Napis nad bramą - "Arbeit macht frei" (Praca czyni wolnym - PAP) - który jest jednym z symboli obozu, wykonali więźniowie z komanda ślusarzy pod kierownictwem Jana Liwacza (numer obozowy 1010). Mieli świadomie odwrócić literę B, jako zakamuflowany przejaw nieposłuszeństwa. (PAP)
eaw/ abr/ bk/
eaw/ abr/ bk/
