Spektakle artystów z Nowego Jorku i Warszawy odbędą się podczas 20. edycji Międzynarodowych Spotkań Sztuki Akcji "Rozdroże". Jego kurator Janusz Marek przyznał we wtorek, że ze względu na cięcia finansowe, program festiwalu jest dużo skromniejszy niż zwykle.
Pomysłodawca i kurator festiwalu Janusz Marek przypomniał na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie, że Międzynarodowe Spotkania Sztuki Akcji "Rozdroże" organizowane są corocznie od 1994 roku i prezentują - jego zdaniem - najbardziej wartościowe, nowatorskie spektakle z pogranicza teatru, tańca i sztuk wizualnych. Prace artystów z zagranicy, każdego roku z innego kraju lub regionu, konfrontowane są z dokonaniami artystów polskich.
Podczas 20. edycji festiwalu (2-5 listopada) prezentowana będzie przede wszystkim twórczość dwóch artystów z Nowego Jorku: tancerza i choreografa Billa T. Jonesa oraz reżysera teatralnego i artysty wizualnego Cadena Mansona.
Choreografie duetu Bill T. Jones i Arnie Zane będzie można zobaczyć w spektaklu "Body Against Body", który odbędzie się 3 listopada w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej.
W przeddzień spektaklu prelekcję na temat twórczości Jonesa wygłosi jego asystentka i choreografka Janet Wong. Natomiast 4 listopada autorski wykład o swojej twórczości wygłosi Manson, reżyser teatralny i artysta wizualny kierujący teatrem "The Big Art Group" z Nowego Jorku.
5 listopada odbędzie się prezentacja spektaklu "Stypa" w reżyserii i choreografii Rafała Urbackiego. Przedstawienie inspirowane jest głośnym spektaklem Jonesa, w którym zwraca on uwagę na sposób postrzegania osób niepełnosprawnych i gejów przez znaczną część społeczeństwa.
"Dwudziesta edycja festiwalu powinna być wyjątkowym świętem, ale nastrój nie jest najlepszy, bo program stanowi jedną trzecią tego, co zaplanowałem" - przyznał Marek.
Jak tłumaczył, jest to efekt cięć finansowych. "Z jednej strony przyczyną jest zmniejszenie dofinansowania z Centrum Sztuki Współczesnej - ze 100 tys. zł do 40 tys. zł. To jest bardzo dużo, a poza tym spowodowało to, że po raz pierwszy w historii festiwalu, nie wykorzystujemy dofinansowania z ministerstwa kultury. Resort kultury przyznał nam 200 tys. zł, my jedną trzecią oddajemy, ze względu na - spowodowany cięciami z CSW - zbyt mały wkład własny" - tłumaczył Marek.
Jak dodał, festiwal "Rozdroże" nie otrzymał też w tym roku wsparcia ze strony amerykańskiej. "Wspominam o kłopotach finansowych po to, aby zwrócić uwagę na fakt, że festiwal znajduje się w dramatycznej sytuacji finansowej" - podkreślił.
Organizatorem festiwalu "Rozdroże 2013" jest Fundacja Sztuka i Współczesność we współpracy z Centrum Sztuki Współczesnej Zamkiem Ujazdowskim.
Na wtorkowej konferencji prasowej w CSW poinformowano też, że na biennale "Performa 13" (1-24 listopada 2013) w Nowym Jorku, łączącym sztuki wizualne z performatywnymi, Polska będzie miała swoje narodowe prezentacje tzw. Pawilony bez ścian. Udział wezmą Akademia Ruchu, Paweł Althamer, Katarzyna Krakowiak, Agnieszka Kurant, Karol Radziszewski, Konrad Smoleński i Radek Szlaga.
Jeden z projektów to "Biba" - projekt Althamera, zamówiony specjalnie na nowojorskie biennale. Miejscem wydarzeń organizowanych przez artystę będzie bar o nazwie Biba, położony na Brooklynie. W założeniu artysty ma to być rodzaj "domu otwartego", miejsce zgromadzeń i dyskusji. (PAP)
agz/ mrt/ jbr/