188 prac bierze udział w tegorocznym 72. Konkursie Szopek Krakowskich. W czwartek szopkarze przeszli w barwnym korowodzie przez Rynek i zaprezentowali swoje prace krakowianom i turystom.
Następnie autorzy – w różnym wieku i z różnych zakątków Polski – przenieśli je do Pałacu Krzysztofory. Tutaj oceni je komisja konkursowa. Nazwiska twórców najciekawszych szopek zostaną ogłoszone w niedzielę, a od poniedziałku do 22 lutego szopki będzie można podziwiać na wystawie w Pałacu Krzysztofory. Nagrodzone obiekty, szczególnie te zakupione przez inne muzea, będą prezentowane na wystawach krajowych i zagranicznych.
Tegoroczne szopki przedstawiają tradycyjne bożonarodzeniowe sceny i biblijnych bohaterów: Matkę Boską z Dzieciątkiem, św. Józefa, Trzech Króli, pastuszków i zwierzęta. W szopkach pojawiają się także anioły, diabły, kukły krakowianek i krakowiaków w strojach ludowych. Tak jak w latach ubiegłych, nie zabrakło podobizn Jana Pawła II.
Wiele szopek przedstawia pałace z wieżami, a na ich wierzchołkach widnieją flagi Polski i wizerunki orła białego. Oprócz prac wykonanych z kartonów oblepionych błyszczącymi kolorowymi papierami i oświetlonych elektrycznymi lampkami, da się też zauważyć dzieła drewniane z prawdziwym sianem.
Szopki budują przedstawiciele różnych profesji, wszystkich jednak cechuje bogata wyobraźnia i ogromna cierpliwość. Gotowi są spędzać setki, a nawet tysiące godzin przy żmudnej pracy klejenia detali i kreowania z nich wspaniałych budowli.
Dla wielu osób udział w Konkursie Szopek Krakowskich stał się już tradycją. Maciej Moszew, krakowski szopkarz i architekt już po raz 54. uczestniczy w konkursie. W rozmowie z PAP podkreślił, że robienie szopek jest jego pasją i tak pozostanie przez kolejne 54 lata. „To mi się w ogóle nie znudziło” – zaznaczył. Nad jedną szopką pracuje ok. 1,5 tys. godzin.
Arkadiusz Krawczyk, uczeń III klasy nowohuckiego gimnazjum, po raz czwarty startuje w Konkursie Szopek Krakowskich. Jego pracę budują elementy związane z Nową Hutą. U podstawy szopki da się zauważyć Fort 49, a w nim postać Jana Pawła II, powyżej znajduje się Opactwo Cystersów w Mogile, a w nim scena z narodzenia Jezusa w Betlejem. Główna wieża szopki imituje tę z kościoła ze Wzgórz Krzesławickich, a wzorem dla pobocznych wież stały się wieże z kościoła w Czyżynach.
Jak poinformował PAP organizator, Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, 72. konkurs jest szczególnie ważny, ponieważ w tym roku szopkarstwo krakowskie (wraz z tradycyjnym Pochodem Lajkonika) zostało wpisane na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
Konkurs Szopek organizowany jest od 1937 r. Do rywalizacji stanęło wówczas 86 osób. Po przerwie, spowodowanej wybuchem wojny, konkurs wznowiono w 1945 r. Przez lata zmieniała się forma, dekoracje oraz materiały używane do budowy szopek. Prace przygotowane specjalnie na konkurs to głównie tzw. szopki krakowskie - bogato zdobione, nawiązujace do architektury Krakowa.
Konkurs krakowskich szopek odbywa się zawsze w pierwszy czwartek grudnia, gdy szopkarze przynoszą swoje dzieła przed pomnik Mickiewicza na Rynku Głównym. Po prezentacji przenoszą je do Muzeum Historycznego, aby ocenili je jurorzy. (PAP)
bko/ laz/