Na dalszą współpracę z organizatorami festiwalu Transatlantyk, który od przyszłego roku odbywać się będzie już nie w Poznaniu, ale w Łodzi liczą władze stolicy Wielkopolski. Plany dotyczą organizacji niektórych festiwalowych wydarzeń, m.in. pokazów kina.
Twórca i dyrektor festiwalu, laureat Oscara Jan A. P. Kaczmarek jest otwarty na współpracę z miastem, które było do tej pory gospodarzem imprezy. W środę spotkał się w tej sprawie z wiceprezydentem Poznania w sprawie możliwości dalszej współpracy.
Wiceprezydent miasta Jędrzej Solarski powiedział po spotkaniu z Kaczmarkiem, że obie strony liczą na kontynuację wydarzeń w ramach Transatlantyku.
"Szczegóły zostaną jeszcze dopracowane, jednak już teraz możemy zdradzić, że w czasie przyszłorocznej edycji planujemy trzy wspólne wydarzenia: kino mobilne, łóżkowe i kulinarne. Te imprezy cieszą się dużym powodzeniem i zależy nam, by nadal odbywały się w Poznaniu” – poinformował PAP Solarski.
Jan A. P. Kaczmarek nie chciał po środowym spotkaniu szerzej komentować podjętych z miastem ustaleń.
Po pięciu organizowanych w Poznaniu edycjach, impreza łącząca wydarzenia filmowe, muzyczne i edukacyjne przenosi się do Łodzi. Miasto podpisało z Kaczmarkiem umowę na organizację co najmniej czterech edycji imprezy. Na pierwszą łódzką edycję, organizowaną w czerwcu 2016 roku pod nową nazwą PGNiG Transatlantyk Festival miasto wyłoży 4,5 mln zł; na trzy kolejne po 3 mln zł.
Kaczmarek nie ukrywał, że o przenosinach zadecydowały względy finansowe. Jak mówił, miasto Poznań zabrało festiwalowi połowę z 3 mln zł dotacji, a takie finansowanie - w jego ocenie - jest minimum dającym podstawę do działania. Jednocześnie podkreślał, że jest otwarty na dalszą współpracę z Poznaniem.
"Wynegocjowałem z Łodzią taką możliwość, że pod hasłem +Transatlantyk w podróży+ możemy robić wydarzenia poza tym miastem. Jest mi ogromnie żal opuszczać Poznań. Większa od żalu jest jednak wdzięczność miastu, że stworzyła możliwość zaistnienia takiego festiwalu i ogromna radość ze spotkania z publicznością” - powiedział Kaczmarek.
Kino kulinarne to cykl seansów połączonych z wykwintnymi kolacjami. W ramach kina mobilnego organizowane były seanse plenerowe w różnych częściach regionu. Podczas kina łóżkowego widzowie oglądają filmy przebywając w specjalnie skonstruowanych łóżkach, ustawionych na jednym z poznańskich placów.
Łączący kino i muzykę Transatlantyk Festival odbywał się w Poznaniu od 2011 r. W Łodzi wydarzenia festiwalowego tygodnia odbywać się mają m.in. w zabytkowej elektrociepłowni EC1, kinach, salach koncertowych, przestrzeniach publicznych oraz w parkach. Podczas festiwalu pokazanych ma zostać ponad 150 filmów. Zaplanowano także spotkania oraz warsztaty z twórcami filmowymi, panele dyskusyjne poświęcone ważnym i aktualnym tematom współczesnego świata.
Festiwalowi towarzyszyć będą dwa międzynarodowe konkursy kompozytorskie. Transatlantyk Instant Composition Contest będzie polegał na tworzeniu przez artystów muzyki na żywo, a w Transatlantyk Film Music Competition zadaniem będzie przygotowanie ilustracji do wcześniej znanej już twórcom fabuły. Zaplanowano też koncerty młodych obiecujących zespołów połączonych z otwartymi warsztatami.
W ramach festiwalu zorganizowana zostanie także seria warsztatów dla dzieci, praktyczne zajęcia dla osób z niepełnosprawnościami oraz działania poświęcone sztuce filmowej, muzyce i ekologii.
Organizatorzy Transatlantyk Festival zapowiadają, że będą blisko współpracować z łódzkimi instytucjami kultury i wspólnie z nimi przygotują całoroczne wydarzenia. Wśród nich będą m.in. pokazy filmowe oraz spotkania z artystami. W przygotowaniu jest także projekt mikrograntów, które będą przyznawane organizacjom pozarządowym i lokalnym artystom. (PAP)
rpo/ szu/ agz/