Prace filmowe 19 artystów z siedmiu krajów zaprezentowane zostaną podczas rozpoczynającego się w sobotę w Gdańsku Festiwalu In Out, współorganizowanego przez działające w tym mieście Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia. To dziewiąta edycja tej imprezy.
"Festiwal pokazuje animacje, dokumenty, filmy fabularne, etiudy i wideo, czyli to wszystko, co jest ruchomym obrazem. W tym roku tematyka konkursu obejmuje zagadnienia związane z dźwiękiem i obrazem. Od trzech edycji próbujemy łączyć różne środowiska związane z filmem: artystów, którzy skończyli Akademie Sztuk Pięknych oraz absolwentów szkół filmowych, bądź tych, którzy są jeszcze studentami tych uczelni" - powiedziała PAP kurator In Out Jolanta Woszczenko.
Na festiwal wpłynęło ponad 300 prac filmowych z całego świata, z czego jury zakwalifikowało do konkursu 20 tytułów (jedna artystka jest autorką dwóch filmów - PAP). W przeglądzie weźmie udział 11 twórców z Polski; autorzy nominowanych filmów pochodzą także z Finlandii, Hiszpanii, Irlandii, Japonii, Niemiec i Rosji. Prace uczestniczące w festiwalu nie mogły powstać później niż trzy lata temu, a czas trwania filmu musiał być powyżej jednej minuty i nie przekraczać 20 minut.
Woszczenko wyjaśniła, że artyści w różnorodny sposób podejmują hasło tegorocznego festiwalu, czyli relacje między dźwiękiem a obrazem.
"Na przykład, w pracy Moniki Czyżyk +Ten pierwszy to jestem ja+ uwiecznia ona swojego dziadka, który pokazuje slajdy ze swoich podróży i jednocześnie opowiada o tych wyprawach. To niejako nawiązanie do początków kina, kiedy najpierw był obraz, a dźwięk było do niego dokładany. Inny artysta Aleksander Krzystyniak w swoim dokumencie +Partia życia+ pokazuje ludzi niewidomych i niedowidzących, którzy poruszają się w swoim świecie dzięki dźwiękom" - mówiła kurator festiwalu.
W ubiegłym roku tematem festiwalu In Out był związki między nauką i sztuką.
Filmy podczas tegorocznego festiwalu będzie oceniać jury w składzie: artysta wizualny Wojciech Bąkowski, muzyk Mikołaj Trzaska oraz producent filmów eksperymentalych z Berlina Frieder Schlaich.
I nagroda, w wysokości 8 tys. zł, została ufundowana przez Narodowy Instytut Audiowizualny, który wraz z CSW Łaźnia jest organizatorem festiwalu. II nagroda to 4 tys. zł, której fundatorem jest marszałek województwa pomorskiego.
Dodatkowo, najlepsze prace wideo zostaną umieszczone w Ninatece na stronie internetowej Narodowego Instytutu Audiowizualnego oraz znajdą się na płycie DVD, która zostanie wydana po festiwalu.
Podczas imprezy obejrzeć też można będzie w sekcji pozakonkursowej wybór ponad 20 filmów, które nie zostały zakwalifikowane do festiwalu.
Festiwal In Out zakończy się w niedzielę. (PAP)
rop/ rda/