"Return to Eden", "In-visibilis", "Exodus 2064" - trzy projekty fotograficzne Tomasza Wysockiego przedstawione są na wystawie "Początki" w Leica Gallery w Warszawie.
Wystawa Tomasza Wysockiego jest pierwszą, tak obszerną prezentacją twórczości tego artysty. Tym samym, Leica Gallery Warszawa po raz pierwszy prezentuje prace młodego twórcy na początku jego kariery artystycznej - informują organizatorzy ekspozycji.
W galerii pokazane są trzy odrębne projekty Wysockiego, realizowane na przełomie 2013–2015, na które składa się niespełna 30 fotografii w różnych formatach.
Tomasz Wysocki tworzy precyzyjne instalacje, które później fotografuje. "Inscenizuje sytuacje na styku surrealizmu, i symbolizmu z nutami poetyki haiku" - pisze o twórczości artysty Wojtek Wieteska, który wraz z Rafałem Łochowskim sprawuje pieczę kuratorską nad wystawą.
Return to Eden, to pierwszy projekt Wysockiego zrealizowany w studio. Fotografie - inscenizacje związane ze światem mody są pretekstem do opowieści o poszukiwaniu tożsamości, o tym, kim czujemy się wewnętrznie, a jak odbierani jesteśmy przez innych, jak się zmieniamy.
Cykl drugi, In-visibilis, to cykl o zmysłach. Został zainspirowany kolekcją mody, stworzoną dla osób niewidomych; ubrania są łatwe do założenia, pozbawione kolorów, za to bogate pod względem faktury i formy.
Oba cykle operują bardzo oszczędnym językiem, przedstawiają pojedyncze zdarzenia. Dominuje biel, przedmioty i postaci są czytelne. Jednak - jak piszą kuratorzy – prawdziwy temat fotografii jest ukryty i do odkrycia.
Ostatni prezentowany cykl Exodus 2064 to najbardziej widowiskowy projekt. To wizja przyszłości, która jest wynikiem eksperymentów artysty z hipnozą.
Tomasz Wysocki konstruuje świat i pojawiające się w nim postaci. Widoczne na fotografiach scenografie powstają pod konkretny kadr. Każdy element planu fotograficznego jest precyzyjnie zaaranżowany.
Fotografie przedstawiają zestawienia wybranych elementów plastycznych, takich jak kształty, faktury, odcienie kolorów. W połączeniu z miękkim światłem oraz gestami znieruchomiałych postaci powstają obrazy bez śladu typowych dla fotografii środków wyrazu takich jak: głębia ostrości, wielość planów, decydujący moment czy przypadkowe zachowania fotografowanych ludzi.
Fotografie Wysockiego uciekają od ograniczeń jednego medium i pozostają na styku fotografii inscenizowanej i malarstwa.
"Lubię szczególnie jedną fotografię Tomasza Wysockiego - zaznacza Wieteska. - Przedstawia kobietę zawiniętą w biały kokon, rodzaj hamaka rozpiętego na dużej ramie. Kobiety nie widać, ale kształt jej ciała rysuje się wyraźnie. Fotografia jest jasna, lekka i jednocześnie bardzo stabilna. Jest jak oszczędna w szczegóły płaskorzeźba".
Tomasz Wysocki (ur. 1990 r.) – student szkoły filmowej w Łodzi. Swoje fotografie pokazywał na wystawach indywidualnych oraz zbiorowych, m.in.: 45 frames from PhotoVogue, organizowanej przez redakcję włoskiego „Vogue” w Leica Gallery w Mediolanie (2015); The National Film & Photo School podczas Copenhagen Photofestival 201;, Kolekcja/Assemblage w Kopenhadze (2014); a także na wystawach w ramach Fotofestiwalu 2014 oraz 2015 w Łodzi.
Wysocki jest laureatem Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz stypendystą Ministra Nauki w 2014 roku.
Wystawie towarzyszyć będzie premiera pierwszej książki fotograficznej artysty, wydanej przez Leica Gallery Warszawa.
Wystawa fotografii Tomasza Wysockiego "Początki" będzie czynna w Leica Gallery w Warszawie do 14 lutego 2016. (PAP)
abe/ par/