04.12.2010. Warszawa (PAP) - Sinfonia Varsovia Centrum, które za kilka lat ma powstać w Warszawie, przy ulicy Grochowskiej na Pradze, będzie znakiem rozpoznawczym i punktem informacyjnym tej części stolicy - mówili uczestnicy sobotniej debaty poświęconej temu projektowi.
Sinfonia Varsovia to jedna z najbardziej cenionych polskich orkiestr - zyskała nową siedzibę w Warszawie w marcu ub. roku. Urząd m.st. Warszawy odkupił wówczas od SGGW zabytkowy, otoczony ogrodem, pałacyk przy ul. Grochowskiej 272, w którym wcześniej mieścił się Instytut Weterynarii. Adaptacja terenu i budowa sali mają zakończyć się najwcześniej w 2016 roku.
Zaprojektowana przez Austriaka sala koncertowa to połączenie prostokątnego pomieszczenia, w którym mieści się scena, i owalnych ciągów balkonów wokół niej. Falujące pasma poręczy mają być pokryte strukturą przypominającą skórę węża.
Podczas sobotniego spotkania Thomas Pucher najwięcej mówił jednak o zaprojektowanym przez siebie murze, który będzie okalał Sinfonia Varsovia Centrum. "Mur powstanie z betonu, będzie unosił się 3 metry nad ziemią, z każdej strony będzie można swobodnie przejść pod nim i znaleźć się na terenie ogrodu, parku należącego do Sinfonii Varsovii" - opowiadał Pucher.
"Mimo że będziemy mieć do czynienia ze swobodnym obramowaniem, możliwe będzie swobodne przejście z zewnątrz, to mur stworzy rodzaj koperty, ramy dla Sinfonia Varsovia Centrum" - ocenił.
Na powierzchni muru - jak zauważył - pojawią się poziome linie, których faktura przypominać ma poukładane na sobie kartki papieru, bądź nieregularne linie pięciolinii.
Członek jury konkursu, architekt Jerzy Szczepanik-Dzikowski, zauważył, że jury konkursu wśród nadesłanych na konkurs prac szukało takiej, która spełniałaby liczne wymagania.
"Chcieliśmy m.in., aby projekt Sinfonia Varsovia Centrum zakładał, że będzie to znak rozpoznawczy, landmark w tym rejonie miasta: dość mocno zdekomponowanym.(...) Szukaliśmy też projektu, który będzie odnosił się do istniejącej już zabudowy przy Grochowskiej 272 i jej otoczenia, w szczególności do parku" - mówił juror.
W jego opinii zwycięski projekt "w najpełniejszy sposób odpowiedział na wszystkie pytania, problemy i wymagania".
"Nagrodzony projekt jest wyrazem tryumfu ducha nad materią - uczy nas, że wartości utylitarne, tak silnie obecne i dominujące w życiu współczesnych społeczeństw, służą w ostateczności ideom, bez których tracą swój sens i znaczenie. (...) Taka siedziba Orkiestry będzie, w opinii jury, nowym, kulturalnym i architektonicznym doświadczeniem, niespotykanym w innych stolicach" - mówił architekt, cytując uzasadnienie jury konkursu.
Szef Sinfonii Varsovii Janusz Marynowski przypomniał, że jego orkiestra - ze względu na brak stałej siedziby i sali koncertowej - od ponad 25 lat ćwiczyła w najrozmaitszych miejscach. "Ćwiczyliśmy w kinach, m.in. Kinie Kultura, w Teatrze Studio, a ostatnio - w szkole kolejarskiej (...). Nie mamy żadnych wątpliwości, że po tylu latach włóczęgi ulica Gochowska 272 będzie dobrym miejscem, w którym na stałe Sinfonia Varsovia się zatrzyma i z którym będzie kojarzona" - podkreślił. (PAP)
agz/ itm/