Ponad trzysta obrazów i rzeźb współczesnych polskich surrealistów oraz stałą ekspozycję poświęcona życiu i wynalazkom Juliana Ochorowicza zobaczyć można w Muzeum Magicznego Realizmu, które zostało otwarte w środę w Wiśle.
W Muzeum obejrzeć można obrazy i rzeźby pochodzące ze zbiorów prywatnych. Są wśród nich m.in. dzieła Zdzisława Beksińskiego, Tomasza Sętowskiego, Krzysztofa Izdebskiego-Cruza, Jarosława Kukowskiego, Mariana Michalika, Dariusza Kalety, Marcina Kołpanowicza, Katarzyny Adamiak-Jaśnikowskiej, Jarosława Jaśnikowskiego, Artura Kolby oraz Jacka Szynkarczuka.
Współtwórca Muzeum Sebastian Chachołek zaznaczył, że w Polsce nie ma drugiej tak dużej kolekcji dzieł o tematyce „z pogranicza snu i fantazji”. Największe w Europie tego typu muzeum znajduje się w Holandii. Prezentuje ok. 200 prac. „Liczymy, że Muzeum będzie elementem, które wzbogaci ofertę turystyczną Wisły. (…) Mamy nadzieję, że będzie posiadało walor edukacyjny. Chcemy też (…) przedstawić Juliana Ochorowicza, którzy wyprzedzał swoją epokę o sto lat. Był on jednym z największych naukowców, a jednocześnie jest jednym z najbardziej zapomnianych” – powiedział.
Zdaniem burmistrza Wisły Tomasza Bujoka ekspozycja Muzeum uzupełnia ofertę kulturalną „perły Beskidów”. „Będzie to propozycja, która przyciągnie wysublimowanych turystów” – podkreślił.
Cioteczny prawnuk Ochorowicza Igor Strojecki powiedział, że połączenie sztuki „magicznego realizmu” z postacią członka jego rodziny jest pomysłem świetnym. „Żywię nadzieję, że dzięki ludziom, którzy przyjdą oglądać sztukę, zainteresują się historią wybitnego naukowca i intelektualisty polskiego przełomu XIX i XX w., twórcy wielu rzeczy, m.in. mikrofonu i głośników. (…) Wystawa powinna przywrócić właściwe miejsce Ochorowiczowi w historii” – powiedział.
Muzeum powstało w willi "Ochorowiczówka", którą wzniósł na początku XX w. psycholog, filozof, wynalazca, spirytysta i popularyzator Wisły Julian Ochorowicz. 1 maja przypadnie 100. rocznica jego śmierci. W willi bywali m.in. Maria Konopnicka, Bolesław Prus i Władysław Reymont.
Postać dawnego gospodarza przybliża stała wystawa poświęcona jego życiu i twórczości. Zobaczyć można unikalne dokumenty, maskę pośmiertną, pamiątki, rękopisy, ponad 100 książek, których był autorem lub do których przygotował słowo wstępne, listy pisane z Wisły i zdjęcia, które potwierdzają jak szerokie było spektrum jego zainteresowań.
Muzeum zajmuje całą przestrzeń willi oraz dobudowany do niej pawilon. Ma powierzchnię ok. 700 m kw. „Długo szukaliśmy wyjątkowego miejsca, w którym moglibyśmy zaprezentować tak bogaty zbiór dzieł magicznego realizmu. +Ochorowiczówka+ to miejsce szczególne, wyjątkowe pod kątem architektury, ale mające też własną duszę. A historia i dokonania jej budowniczego Juliana Ochorowicza, jeszcze bardziej ową wyjątkowość podkreślają” – powiedział Chachołek.
Chachołek powiedział, że koszt gruntownej modernizacji willi, którą w 2013 r. strawił ogień, wyniósł ok. 3 mln zł. Prowadzony był z funduszy prywatnych.
Realizm magiczny to tendencja w sztuce, która wywodzi się z Niemiec doby lat 20. minionego stulecia. Jako pierwszy użył tego określenia krytyk sztuki Franz Roh. Artyści odwoływali się do wyobraźni, wierzeń ludowych i magii, wprowadzając do codzienności elementy irracjonalne i tajemnicze.
Julian Ochorowicz urodził się w 1850 r. Był m.in. filozofem i psychologiem. Wykładał na uniwersytecie w Lwowie. W Paryżu prowadził badania nad hipnotyzmem. Był pionierem psychologii doświadczalnej i klinicznej. Podkreślał znaczenie psychologii dla medycyny. Badał zjawiska parapsychiczne.
Był pionierem w wielu dziedzinach techniki. Stworzył i opatentował mikrofon, a także telefon głośnomówiący, który przez specjalistów uznany został za jakościowo lepszy od wynalazku Bella. Przedstawił teoretyczne podstawy działania przekazu telewizyjnego.
Ochorowiczowi wiele zawdzięcza polska literatura. Był jednym z ideologów polskiego pozytywizmu. Był pierwowzorem dla postaci Juliana Ochockiego w „Lalce” Bolesława Prusa. „Prawdopodobnie w +Ochorowiczówce+ Władysław Reymont zniszczył kilkadziesiąt stron pierwszej części +Chłopów+ i zaczął pisać ją od nowa. Możliwe, że stało się tak pod wpływem rozmów z Ochorowiczem, który był jednym z nielicznych recenzentów pierwotnej wersji epopei” – dodał Chachołek.
Ochorowicz w Wiśle spędził 11 lat, od 1901 r. Zmarł w Warszawie. (PAP)
szf/ agz/