Nie istnieje innowacyjność bez ścisłej relacji z kulturą, sztuką, a także z dziedzictwem narodowym – mówił w środę na kongresie Impact’17 wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Podkreślił, że sektor kreatywny w Polsce rozwija się stabilnie.
„Sektor kreatywny w dużej mierze współcześnie decyduje o rozwoju gospodarczym” – mówił na spotkaniu w Krakowie minister Gliński. Jak zwrócił uwagę, oczywiste jest to, że poszczególne dziedziny – np. ekonomia, nauki społeczne i kultura – wchodzą w relacje.
Gliński podał kilka przykładów, świadczących - jego zdaniem - o ścisłych relacjach pomiędzy innowacją a kulturą. Wśród nich wymienił smartfony, które nie istniałyby bez pracy designerów, projektantów, mających umiejętności dzięki kontaktowi ze sztuką. „Smartfon nie funkcjonowałby, gdyby nie treść – przecież on jest tak popularny dlatego, że tam buzuje kultura, sztuka, kreatywność” – wyliczał wicepremier.
Mówił też m.in. o nowej generacji telewizorach smart. Zwrócił uwagę, że muzyka rozwinęła się dzięki technologiom, np. technologie w drewnie pozwoliły zbudować organy i rozwinąć muzykę organową, a metal przyczynił się do stworzenia np. saksofonu i muzyki jazzowej.
Relacje pomiędzy kulturą, treściami kulturowymi a technicznymi – mówił minister – są widoczne chociażby w internecie, np. w mediach społecznościowych. „One nie funkcjonowałyby i najlepsze rozwiązania innowacyjne nie byłyby do niczego potrzebne, gdyby nie treści czerpane z kultury i sztuki” – mówił wicepremier.
Zauważył również, że internet spowodował piractwo, przed którym jednak – mówił – chroni w jakiś sposób dostęp do streamingu.
Gliński zwrócił uwagę na umiejętności, które ludzie rozwijają dzięki kulturze. Sztuka pozwala – mówił minister – stawać się bardziej kreatywnym, elastycznym oraz odważnym, a takie cechy są niezbędne do powstawania innowacyjności. Kultura też – wyliczał minister - uczy nas selekcji wartości. „To też jest bardzo przydatne w budowaniu innowacyjności, w unikaniu pułapek związanych z rozwojem technologii; kiedy technologie idą do przodu, wymykają się spod kontroli, nie służą człowiekowi, a stają się jakimś problemem” – powiedział wicepremier.
Pod koniec wystąpienia przywołał statystyki dot. przemysłów kreatywnych. Jak mówił, w Europie przemysły kreatywne stanowią ok. 4,5 proc. PKB. „W Polsce jest nieco mniej, ale już prawie tyle, więc są to przemysły bardzo istotne, mające to do siebie, że rozwijają się bardzo dynamicznie” – mówił minister i dodał, że zatrudnienie w Europie (w przemysłach kreatywnych) to trzeci sektor pod względem zatrudnienia.
Ze środowej prezentacji wynika, że wartość szacunkowa polskiego sektora gier wideo wynosi ok. 1,85 mld zł. „To jeden z najbardziej dynamicznych podsektorów sektora kreatywnego w Polsce” – wskazał minister i dodał, że wartość ta będzie rosła o kolejne miliardy.
Wartość rynku muzycznego to prawie 350 mln zł i od 2015 r. nastąpił wzrost o 6,5 proc. Na przestrzeni ostatnich czterech lat wartość rynku muzycznego wzrosła o ponad 115 mln zł – zauważył szef resortu kultury.
Jak wskazał, jest „wielki problem z czytelnictwem” – spada sprzedaż książek, ale rośnie liczba tytułów. „Kwestii czytelnictwa trzeba by poświęcić osobną konferencję światową, bo to problem ogólnoświatowy” - ocenił.
Minister podkreślił, że mamy stabilny, stały wzrost sektora kreatywnego i przypomniał m.in. o wielkim sukcesie gry „Wiedźmin” i planach Netflix dotyczących wprowadzenia serialu o Wiedźminie.
„MKiDN od zeszłego roku szczególnie intensywnie pracuje nad wsparciem przemysłów kreatywnych. Minister kultury podpisuje decyzje finansowe na wsparcie polskich firm w dziale nie tylko designu, ale i np. mody” – mówił wicepremier.
Wspomniał m.in. o programie, który finansował 88 projektów w Polsce na ponad 5 mln zł oraz o programach na wsparcie kultury cyfrowej i produkcji audiowizualnych. „Nadrabiamy stracony czas, bo Polska jest zacofana pod tym względem” – powiedział wicepremier i dodał, że specjalna ustawa zakłada powstanie Narodowego Funduszu Audiowizualnego, który wypłacałby ok. 25 proc. kosztów kwalifikowanych przy produkcjach audiowizualnych.
„Bez głębokiego podejścia do kultury, zrozumienia - kultura jest przede wszystkim dziedziczeniem wartości - nie ma innowacyjności” – podsumował minister.
Druga edycja konferencji Impact jest poświęcona wyzwaniom i zagrożeniom, jakie niesie ze sobą gospodarka 4.0. W dwudniowym spotkaniu w ICE Kraków będzie uczestniczyć ok. 5 tys. osób. (PAP)
bko/ agz/