Małgorzata Walewska, Andrzej Dobber, Tamara Haskin i Luis Chapa – z udziałem tych międzynarodowej sławy solistów Opera Śląska w Bytomiu zwieńczy swój 72. sezon artystyczny. Z tej okazji wznowiona zostanie jedna z najsłynniejszych oper w historii - "Aida" Giuseppe Verdiego.
Spektakl ten wróci na afisz bytomskiej sceny po kilkunastoletniej nieobecności.
"Aida" – opera w 4 aktach z librettem Antonia Ghislanzoniego – powstała dla uświetnienia uroczystości otwarcia Kanału Sueskiego, a jej prapremiera odbyła się w 1871 r. w Kairze. Spektakl od początku cieszył się powodzeniem; do dzisiaj tytuł ten utrzymuje się w stałym repertuarze większości teatrów operowych na świecie.
Akcja opery rozgrywa się w starożytnym Egipcie. Córka faraona Amneris kocha młodego żołnierza Radamesa, który z kolei podkochuje się w młodej etiopskiej niewolnicy Aidzie. Radames zostaje dowódcą wyprawy wojennej przeciw Etiopom, a w sercu Aidy pojawiają się sprzeczne uczucia - chciałaby zwycięstwa Radamesa, lecz przeraża ją klęska ojczyzny. Losy bohaterów przenikają się do samego końca.
Podczas niedzielnego zwieńczenia 72. sezonu artystycznego bytomskiej placówki gościnnie wystąpią międzynarodowej sławy soliści: mezzosopranistka Małgorzata Walewska (jako Amneris), sopranistka Tamara Haskin (w tytułowej partii), baryton Andrzej Dobber (Amonastro) oraz tenor Luis Chapa (w partii Radamesa). Za pulpitem dyrygenckim stanie Tadeusz Kozłowski. Spektakl reżyseruje Laco Adamik.
Zdaniem Kozłowskiego "Aida" to jedna z najważniejszych i najpiękniejszych oper w historii. Maestro podkreślił, że odtwórcy głównych bohaterów muszą podołać trudnym partiom. "To muszą być osoby, które dysponują wspaniałymi głosami oraz umiejętnościami aktorskimi. Ta obsada jest wymarzona na ten spektakl" - powiedział PAP.
W Operze Śląskiej "Aida" po raz pierwszy wystawiona została w 1947 r. i stała się wydarzeniem w skali kraju. Także następna realizacja w 1974 r., w setną rocznicę powstania "Aidy", cieszyła się dużym uznaniem – jako inscenizacja monumentalna, przygotowana przy podwojonym chórze, w potrójnej obsadzie wszystkich głównych partii oraz z zespołem baletowym.
Trzeci raz na scenie Opery Śląskiej "Aida" pojawiła się w 2003 r. Spektakl otrzymał wówczas nagrodę "Złota Maska" w kategorii "Przedstawienie Roku".
Oprócz niedzieli, spektakl ten w Bytomiu zaprezentowany zostanie także w piątek i w sobotę, a 19 czerwca - na scenie Teatru Śląskiego w Katowicach.
W ocenie p.o. dyrektora opery Łukasza Goika, miniony sezon był "bardzo intensywny". Ostatnia premiera odbyła się tam marcu; to "Moc przeznaczenia" Giuseppe Verdiego - opowieść o tragicznej miłości w czasach wojny i losie, którego nie da się uniknąć. Po wielkim - jak mówił - sukcesie tego przedstawienia "przyszedł czas na wybranie kolejnego tytułu, który pojawi się na afiszu Opery Śląskiej".
"21 października zapraszam na premierę arcydzieła francuskiego romantyzmu - operę +Romeo i Julia+ Charlesa Gounoda pod kierownictwem muzycznym Bassema Akiki, w reżyserii i z kostiumami Michała Znanieckiego i scenografii autorstwa Luigiego Scoglio" - zapowiedział Goik.
Opera Śląska w Bytomiu – instytucja kultury samorządu woj. śląskiego – działa od 1945 r. Jej twórcą jest Adam Didur. Scena mieści się w neoklasycystycznym, zabytkowym gmachu dawnego teatru miejskiego z przełomu XIX i XX w. Dorobek bytomskiej opery to ponad 260 premier oper, operetek i baletów, w tym wiele pozycji prapremierowych. W obecnym repertuarze znajduje się ok. 30 tytułów. (PAP)
akp/ agz/