Polskie kwatery wojskowe na cmentarzach w Miadziole i wyludnionej wsi Nowosiołki w obwodzie mińskim odnowili w czasie weekendu wolontariusze z białoruskiego Pododdziału Związku Piłsudczyków RP i pracownicy konsulatu RP w stolicy Białorusi.
Jak powiedział PAP konsul Adam Kaczyński kwatera wojskowa na cmentarzu w Miadziole wymagała uporządkowania i doraźnej renowacji – odmalowania nagrobków i zabezpieczenia od korozji łańcuchów ogrodzenia.
Największym wyzwaniem, jak wyjaśnił Kaczyński, pozostaje centralny pomnik, który wymaga profesjonalnego odnowienia. Wiosną oglądali go specjaliści resortu kultury, którzy zadecydują, czy zostanie on włączony do programu renowacji polskich zabytków.
Na cmentarzu w opuszczonej niemal całkowicie wsi Nowosiołki, kilkadziesiąt kilometrów od Miadzioła, znajduje się z kolei pomnik pięciu polskich ułanów poległych w 1920 roku. Na grobie znajduje się kamień z 1938 roku, noszący ślady kul. Podczas prac wolontariusze znaleźli jednak w innej części cmentarza częściowo zakopany, pochodzący z tej mogiły, kamień nagrobny z 1928 roku. Udało się go wydobyć i również umieścić przy pomniku. Teren wokół grobu wygrodzono granitowymi krawężnikami i wysypano żwirem ozdobnym.
Pod koniec maja w Brasławiu, w czasie apelu pamięci przy grobach poległych w latach 1919-1920 w wojnie z bolszewikami polskich żołnierzy, ambasador RP na Białorusi Konrad Pawlik podkreślił, że na terytorium środkowej i północnej Białorusi znajduje się co najmniej kilkadziesiąt miejsc, w których pochowani są polscy żołnierze, uczestnicy tej wojny. "W związku ze zbliżającymi się ważnymi rocznicami – odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku i wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku – chcemy, by wszystkie te miejsca zostały odnowione, a polscy żołnierze godnie upamiętnieni" - oświadczył.
W pracach przy porządkowaniu i odnawianiu grobów polskich żołnierzy, finansowanych głównie ze środków konsulatu, oprócz jego pracowników aktywnie biorą udział wolontariusze z Białorusi. Są to m.in. członkowie Pododdziału Związku Piłsudczyków RP Dzianis Krauczenka, Jan i Stefan Łapaccy oraz Czesław Remizowicz, a także inni przedstawiciele środowisk polskich na Białorusi. Prace renowacyjne wspierają także sponsorzy, m.in. polskie firmy działające na Białorusi.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)
just/ ulb/ ap/