Muzeum Okręgowe w Rzeszowie wzbogaciło się o zabytkowe akcesoria damskiej mody, w tym unikatowe torebki, wachlarze, parasolki z XIX i początków XX wieku, pochodzące z Europy, USA i krajów egzotycznych.
Kolekcja została kupiona od prywatnej osoby za prawie 160 tys. zł. Zakup został dofinansowany przez ministerstwo kultury w wysokości 113,5 tys. zł i prawie 38 tys. zł z budżetu województwa podkarpackiego. Pozostałe 8 tys. zł to wkład własny muzeum.
„Jest to spójny zespół zabytków pochodzących z XIX i XX wieku o unikatowej wartości historycznej i dużych walorach estetycznych, który wyróżnia naszą instytucję w skali krajowego muzealnictwa” – ocenił w czwartek na konferencji prasowej dyrektor rzeszowskiego muzeum Bogdan Kaczmar.
Podkreślił, że najnowszy zakup powiększył bogaty zbiór Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, dzięki czemu kolekcja ta znajduje się obecnie w gronie „najlepiej prezentujących się kolekcji akcesoriów mody damskiej w Polsce” – dodał.
Wśród nabytych eksponatów znalazło się 90 torebek, 43 wachlarze, 3 parasolki oraz komplet srebrnych przyborów do toalety damskiej, w tym szydełko do sznurowania gorsetu czy zapinania guzików w butach lub rękawiczkach, prawidła do rozciągania skórzanych rękawiczek, przyrządy do manicure i do kręcenia włosów. Przedmioty te pochodzą z krajów europejskich takich jak m.in. Francja, Anglia, Austria, Niemcy, Niderlandy, Rosja, Czechy, a także z Bałkanów, Turcji, Chin, Indii.
„To misternie wykonane przedmioty, oznaki prestiżu, na które stać było niegdyś tylko dobrze sytuowane damy. Są świadectwami zmieniającej się na przestrzeni 150 lat mody i statusu kobiety. Prezentują różne style, od biedermeiera i historyzmu, poprzez secesję, po art deco lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku” – mówiła o kolekcji Beata Kuman z rzeszowskiego muzeum.
„To misternie wykonane przedmioty, oznaki prestiżu, na które stać było niegdyś tylko dobrze sytuowane damy. Są świadectwami zmieniającej się na przestrzeni 150 lat mody i statusu kobiety. Prezentują różne style, od biedermeiera i historyzmu, poprzez secesję, po art deco lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku” – mówiła o kolekcji Beata Kuman z rzeszowskiego muzeum.
Wśród torebek znalazły się balowe, wieczorowe, wizytowe, a także dzienne - noszone do stroju codziennego oraz woreczki i sakiewki. Jedną z ciekawszych jest sakiewka wyglądająca jak długa, damska pończocha z bawełny, z ażurowym wzorem, zakończona delikatnym, metalowym zapięciem na bigiel.
Są też torebki misternie wyszywane szklanymi paciorkami, wysadzane kamieniami, metalowe, czy z tkanin, takich jak ryps, satyna, jedwab, adamaszek, aksamit, żakard, koronka. Są również skórzane kuferki ze skór krokodyla, warana, pytona, ze spreparowanymi głowami gadów. Jak zauważyła Kuman obecnie torebki te uznawane są za nieekologiczne, ale kiedyś były „hitem”.
„W kolekcji znalazły się też secesyjne srebrne woreczki z siatki kolczugowej i niezwykle rzadkie na rynku antykwarycznym amerykańskie niezbędniki, tzw. carry all z zachowaną zawartością, czyli lusterkiem, szminką, grzebykiem, klamrą do banknotów” – opowiadała Kuman.
Wiele z eksponatów ma zachowane punce (stalowe narzędzie służące do wykonywania zagłębień i tworzenia faktury wyrobów metalowych – PAP) i oryginalne wszywki firmowe określające pochodzenie, co – zdaniem Kuman - podnosi ich wartość.
W kolekcji wachlarzy przeważają te wykonane w krajach Europy Zachodniej, ale są też rosyjskie i z Dalekiego Wschodu. Są papierowe wachlarze reklamowe hotelu Fontainebleau, londyńskiej restauracji i paryskiej fabryki likierów, z piór strusia, marabuta, pawia i łabędzia oraz tekstylne z rypsu, atłasu, jedwabiu, koronki. Ciekawym egzemplarzem jest wachlarz z Jawy z pierwszej połowy XX wieku, wykonany ze złoconej bawolej skóry i oprawiony z kość rogową.
Innym elementem damskiej garderoby była parasolka, chroniąca najczęściej przed słońcem. Muzeum wzbogaciło się o trzy takie dzieła wykonane z jedwabnej tafty i koronki. Kuman zauważyła, że ze względu na delikatność materiałów, z których zrobioneo te przedmioty, są one bardzo rzadko spotykane i unikalne.
Kolekcja będzie prezentowana w muzeum do 1 października w ramach czasowej wystawy „Moda na styl. Stroje i akcesoria damskiej mody” realizowanej z własnych zbiorów. (PAP)
api/ agz/