Dzień Polonii był okazją do integracji Polonusów, którzy uczestniczą w XVIII Światowych Letnich Igrzyskach Polonijnych w Toruniu. Polacy z różnych części świata prezentowali swoją kulturę, kulinaria i zwyczaje. Podkreślali swoje przywiązanie do ojczystego kraju.
„Przyjechaliśmy z Kanady w grupie, która liczy powyżej 120 osób. Uczestniczyliśmy w uroczystościach miejskich, które upamiętniały rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. To dla nas bardzo ważne. Chcemy rywalizować sportowo, ale także odwiedzamy swoje rodziny. Ja mam swoją familię w Warszawie. Za oceanem żyję od urodzenia. Jestem jednak z krajem związany bardzo mocno, interesuję się polską historią i chętnie tutaj przyjeżdżam” – podkreślił Leszek Kłodnicki, żyjący na co dzień w Ameryce Północnej.
O wadze spotkania integracyjnego w ramach Igrzysk Polonijnych mówiła PAP dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Torunia Mariola Soczyńska.
„Całe igrzyska to nie tylko zmagania sportowe, ale i integracja. Staramy się stworzyć, jak najlepszą atmosferę w pięknym, magicznym Toruniu. Chcemy, żeby Polonia czuła się u nas, jak u siebie w domu. To bardzo różne środowiska, stąd każda okazja, która pozwala na integrację jest przez nas wykorzystywana” – wskazała Soczyńska.
Dodała, że istotna jest także rozmowa i refleksja na temat sportu polonijnego.
„Nieprzypadkowo wybraliśmy ten dzień, gdyż w naszym mieście bardzo uroczyście obchodzona jest rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Polonia mogła uczestniczyć w obchodach, co dla wielu osób było ważnym przeżyciem. W Centrum Targowym Park witamy dziś oficjalnie Polonię naszym regionalnym jedzeniem. Oni jednak odwdzięczają się również – tworząc swój własny dzień kulturowy” – wspomniała Soczyńska.
Wszyscy na specjalnie przygotowanych stoiskach mogli skosztować dań z Czech, Niemiec czy Hiszpanii. W trakcie imprezy, która potrwa do późnych godzin nocnych, zagra również kapela z Zaolzia.
„Z Hiszpanii przyjechała na igrzyska grupa ok. 30 osób. Naszym celem jest walka sportowa, jak również poznanie innych ludzi, nawiązanie kontaktów. Mocni czujemy się głównie w lekkoatletyce. W Toruniu pojawiło się wiele młodzieży z Półwyspu Iberyjskiego, bardzo obiecującej. Obecnie w Hiszpanii żyje coraz mniej Polaków, bo zmieniły się tam warunki egzystencji i wiele osób wróciło nad Wisłę” – powiedział PAP Janusz Szura, który z Polski wyjechał 27 lat temu.
Przyznał, że Toruń bardzo podoba się hiszpańskiej grupie, gdyż jest w nim wiele zieleni.
W zawodach, które rozpoczęły się w sobotę 29 lipca i potrwają do 5 sierpnia, bierze udział ok. 1000 sportowców z 33 krajów. Do Torunia przyjechali sportowcy z całego świata. Swoich reprezentantów mają m.in. Australia, RPA czy Singapur. Najliczniejszą reprezentację wystawiła Polonia czeska. Jedna osoba przyleciała z Ekwadoru. Najstarsza zawodniczka ma 85 lat i występowała we wszystkich dotychczasowych edycjach polonijnych igrzysk. Dotychczas w klasyfikacji medalowej prowadzi Litwa przed Czechami i Białorusią.
Ceremonia zakończenia imprezy odbędzie się w sobotę 5 sierpnia w Fosie Zamkowej. Uświetni ją premiera wodnego musicalu 3D "Romeo i Julia" z muzyką Janusza Stokłosy w reżyserii Janusza Józefowicza. (PAP)
twi/ sab/