W tym roku mija 20 lat od śmierci związanego z Górnym Śląskiem archeologa i muzealnika prof. Jerzego Szydłowskiego. Z tej okazji w czwartek w Katowicach odbędzie się poświęcona jego pamięci konferencja naukowa, a w Bytomiu otwarta zostanie wystawa z jego odkryciami.
Prof. Jerzy Szydłowski (1931-1997) to czołowy archeolog działający w latach powojennych na terenie Górnego Śląska. Był naukowcem, muzealnikiem, dydaktykiem, autorem dziesiątek publikacji, redaktorem, twórcą ekspozycji muzealnych, społecznikiem, członkiem wielu polskich i zagranicznych stowarzyszeń naukowych; prowadził badania wykopaliskowe w regionie. Był związany m.in. z Muzeum Górnośląskim w Bytomiu, Muzeum Śląskim w Katowicach, Instytutem Historii Uniwersytetu Śląskiego, katowickim (dziś górnośląskim) oddziałem Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich (SNAP).
Jak powiedział PAP obecny prezes tego oddziału Radosław Zdaniewicz, wkład prof. Szydłowskiego w powojenny rozwój archeologii na Górnym Śląsku jest wieloaspektowy.
Wyjaśnił, że profesor wykształcił wielu archeologów, stworzył instytucje mające rozwijać badania archeologiczne na Górnym Śląsku, podstawy do badań archeologicznych prowadzonych na tym terenie, stawiał na badania interdyscyplinarne na stanowiskach archeologicznych. "Był też wielkim propagatorem archeologii" – podkreślił Zdaniewicz.
Pamięci prof. Szydłowskiego poświęcona będzie czwartkowa konferencja naukowa "Archeologia górnośląska w 20-lecie śmierci prof. Jerzego Szydłowskiego", organizowana przez oddział górnośląski SNAP, Muzeum Górnośląskie, Muzeum Śląskie oraz Instytut Historii UŚ. Spotkanie odbędzie się na Wydziale Nauk Społecznych UŚ.
Podczas konferencji prelegenci będą nie tylko wspominać dorobek prof. Szydłowskiego, ale i opowiedzą o współczesnych badaniach archeologicznych prowadzonych na Górnym Śląsku.
Konferencji towarzyszy wernisaż wystawy w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu pt. "Archeologiczne odkrywanie Górnego Śląska. Profesor Jerzy Szydłowski – sylwetka mistrza". Na ekspozycji pokazane zostaną najciekawsze zabytki archeologiczne odkryte przez Szydłowskiego oraz dokumenty i zdjęcia archiwalne. Całość dopełnią wizualizacje stanowisk archeologicznych, gdzie profesor prowadził kiedyś badania.
"O ponadregionalnym znaczeniu wystawy świadczy np. unikatowy, najstarszy w Europie, a w tym kręgu kulturowym najstarszy na świecie, instrument dęty – multanki (fletnia Pana) datowany na 800-550 r. p.n.e., znaleziony w tzw. grobie szamana" – powiedziała Hanna Baron z bytomskiego muzeum.
Z kolei najmniejszym i "najbardziej urokliwym" z eksponatów jest ozdoba zwana zawieszką wiaderkowatą - sprzed ok. 1,6 tys. lat. "Przypomina ona malutkie wiaderko. Sposób jej wykonania dowodzi, że ówczesne rękodzieło było bardzo precyzyjnie wykonane" – wyjaśniła Baron.
Nie zabraknie też zabytków odkrytych w Bytomiu. "Z bytomskiego wzgórza Małgorzatka datowanego na wiek X pochodzi XII-wieczna żelazna kłódka, odkryta przez Jerzego Szydłowskiego w trakcie prowadzonego nadzoru archeologicznego. Oprócz niej, z górniczą przeszłością miasta związane jest rzadkie znalezisko – kilkusetletnie żelazne narzędzie - żelozko, odnalezione w okolicy zachodniej pierzei rynku" – dodała Baron.
Kuratorem wystawy jest Beata Badura. Ekspozycję będzie można oglądać do 28 lutego 2018 r. w siedzibie muzeum przy ul. Korfantego.
Agnieszka Kliks-Pudlik (PAP)
akp/ itm/