Zamierzamy opowiedzieć śląską historię, której nie uczy się w szkołach – zapowiedzieli Łukasz Zimnoch oraz Józef Krzyk. Obaj wystąpią w sobotę (6 lipca 2024 r.) na scenie Kina Roma w Zabrzu, gdzie zaprezentują swój pierwszy historyczny stand-up.
Moje serce się kraje, gdy oglądam, jak na wystawie w Muzeum Śląskim manipuluje się historią, ale moje pretensje na tym się nie kończą. Zależałoby mi na tym, żeby przy jej oglądaniu widzowi serca aż łomotało z ekscytacji - mówi PAP historyk sztuki, prof. Irma Kozina.
W dwóch zabytkowych budynkach zespołu dawnej kopalni Ludwik w Zabrzu rozpoczęły się prace remontowo-konserwatorskie - przekazał w piątkowym biuletynie zabrzański samorząd. Odnowione zostaną dawna szatnia i łaźnia z przewiązką oraz hala warsztatu ślusarskiego z kuźnią.
W centrum Rybnika stanął pomnik upamiętniający dotkniętych Tragedią Górnośląską - podały w poniedziałek władze miasta. Mianem Tragedii Górnośląskiej określa się falę komunistycznych, także polskich represji wobec mieszkańców Górnego Śląska w latach 1945-48.
W okresie II Rzeczpospolitej województwo śląskie przyciągało ludzi z całego kraju. Część z nich szukała możliwości rozwinięcia biznesu, inni zaś przyjeżdżali w poszukiwaniu pracy w przemyśle. Zupełnie wyjątkową grupą byli urzędnicy państwowi. Jedni byli po prostu przenoszeni, a inni chcieli pracować w tym specyficznym, bo cieszącym się wyjątkową autonomią, tworze administracyjnym. Co ciekawe, wielu z nich angażowało się w działalność sportową i osiągając na dodatek niemałe sukcesy.
Dowiedziałem się, że aby być w zgodzie z pracodawcą, należy wykonywać wszystkie polecenia (nawet niewłaściwe) i siedzieć cicho, do niczego się nie wtrącać – pisał z goryczą w swoim pamiętniku górnik z Katowic. Po pół wieku rękopis odkrył prof. Jerzy Kochanowski, a w formie książki „Swój plan wykonam” opublikowało Wydawnictwo Naukowe Scholar.
21 marca 1954 roku w kopalni Barbara – Wyzwolenie w Chorzowie wybuchł pożar, w wyniku którego zginęło 80 górników. To była największa katastrofa w dziejach polskiego górnictwa, choć nie największa z tych, które zdarzyły się w górnośląskim zagłębiu węglowym.
Wystawę pocztówek, pisanych przez żołnierzy pruskich I wojny światowej, wychowanków bytomskiego Domu Sierot, do dyrektora ówczesnego bytomskiego sierocińca, otwarto w czwartek w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.
W historii polskiego przemysłu żadna inwestycja nie miała tak wielu negatywnych skutków, jak budowa Huty Katowice. Ogółem straty związane z realizacją inwestycji wyniosły około miliarda dolarów – pisze w książce pt.: „Planista” Jerzy Gwiaździński ekonomista specjalista ds. hutnictwa, który w czasach PRL przez niemal 40 lat związany był Komisją Planowania, pełnił funkcję jej wiceprzewodniczącego.