Ponadmetrowa, ażurowa kula z metalowej siatki – dzieło Michała Frydrycha – znalazła się w czwartek na skwerze między dwiema ulicami Katowic. Rzeźbę, wyposażoną w system GPS, każdy może przetoczyć w dowolne miejsce.
Instalacja Frydrycha to jedno z wydarzeń tegorocznej edycji Street Art AiR, w ramach której artyści goszczący w formule artystycznej rezydencji w Katowicach ingerują w tkankę miasta.
„Jesteśmy przygotowani na wszystkie możliwości. Być może rzeźba nie drgnie ani o centymetr, a może zostanie przemieszczona o 20 km lub trafi do punktu skupu złomu” – powiedział PAP Łukasz Kałębasiak z Instytucji Kultury im. Krystyny Bochenek Katowice Miasto Ogrodów, zaznaczając, że uprzedzono o projekcie właścicieli punktów skupu złomu.
Instalacja pt. „Krople potu lśniły jak gwiazdy” nawiązuje w formie m.in. do kraciastych koszul robotniczych, zawiera też akcenty kolorystyczne zaczerpnięte z przemysłowej tradycji Śląska. Ideą pracy jest zdemokratyzowanie sztuki w przestrzeni publicznej poprzez oddanie jej w ręce przechodniów.
Michał Frydrych jest absolwentem warszawskiej ASP, studiował również na Universitat der Kunste w Berlinie. Jego wystawy i prace były pokazywane m. in. w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, Miejscu Projektów Zachęty w Warszawie, Bunkrze Sztuki w Krakowie, Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu, Centro Internacional de Cultura Contemporanea Tabakalera w San Sebastian.
Jak poinformował Łukasz Kałębasiak, instalacja pozostanie w przestrzeni Katowic tak długo, jak będzie wzbudzać reakcje i zainteresowanie.
W ramach Katowice Street Art AiR (AiR od Artist in Residence) miasto odwiedzi w tym roku w sumie 6 artystów. Jedną z najnowszych prac w ramach festiwalu stworzył Roch Forowicz - to 8 lekkich interwencji w architekturę katowickich budynków (m.in. siedziby Miasta Ogrodów, czyli „Pałacu Grudniowego”) polegających na odtworzeniu błędów i przesunięć w systemie Google Street View. Artysta odtworzył to, co pojawiło się w internecie w wyniku złego nałożenia się zdjęć.
Z kolei Artur Szczęsny stworzył Dom nad Ruczajem – blaszany domek umieszczony na tratwie zakotwiczonej na rzece Rawie. Autor chciał w ten sposób zwrócić uwagę mieszkańców Katowic na niewykorzystany potencjał tej rzeki. Ostatnio, prawdopodobnie po intensywnych opadach i wezbraniu wód, konstrukcja zniknęła. Ma zostać odtworzona, nie zdecydowano jednak jeszcze, czy w tym roku, czy też dopiero na wiosnę.
autor: Anna Gumułka
edytor: Paweł Tomczyk(PAP)
lun/ pat/