2011-05-28 (PAP) - Blisko tysiąc pokazów naukowych przygotowanych przez ponad 230 instytucji polskich i zagranicznych czeka na gości 15. Pikniku Naukowego, który w sobotę odbywa się w Warszawie. Naukowe eksperymenty można przeprowadzać do godziny 20. Tegorocznemu Piknikowi - podobnie jak kończącej się w sobotę konferencji Europejskiego Stowarzyszenia Centrów Nauki i Muzeów – towarzyszy hasło "Wolność".
W jubileuszowym 15. Pikniku udział bierze ponad 230 instytucji z Polski i innych krajów świata. Swoją naukową ofertę przedstawiają oni w 237 namiotach rozstawionych na obszarze 40 tys. m kw. w Parku Marszałka Rydza-Śmigłego w Warszawie.
Jak zapewnił Robert Firmhofer, przez 15 lat organizatorzy dokładnie badali oczekiwania zwiedzających i starali się na nie odpowiadać. "W tej chwili największe oczekiwanie dotyczy większej liczby zagranicznych instytucji. Teraz mamy ich ponad 20” – zaznaczył dyrektor CNK.
W Pikniku udział biorą m.in. przedstawiciele naukowych instytucji z Francji, Hiszpanii, Japonii, Korei Południowej, Niemiec, Rosji, USA i Wielkiej Brytanii. Po raz pierwszy pojawili się popularyzatorzy nauki z Norwegii i Izraela. Gościem specjalnym wydarzenia są Włochy.
Co ciekawego mogą zobaczyć goście Pikniku Naukowego? Po raz pierwszy w Polsce można zobaczyć robot Honda Asimo. "To humanoidalny robot, nad którym prace rozpoczęto 25 lat temu, ale wciąż jest atrakcją. Potrafi chodzić mówić, tańczyć, wchodzić po schodach” – wyjaśniła PAP Anita Celarska z Polskiego Radia.
Zdaniem Roberta Firmhofera, robot jest jedną z najbardziej zaawansowanych technologii na świecie. „Być może taka będzie przyszłość: roboty będą się opiekowały osobami starszymi ludźmi, wyręczą człowieka w pewnych czynnościach” – zaznaczył Firmhofer.
Na scenie Pikniku można zobaczyć efektowne pokazy naukowe. "Po raz pierwszy przyjechał do nas Tom Pringle znany jako dr Bunhead z Wielkiej Brytanii. To popularny popularyzator nauki, prezentujący pokazy pirotechniczne. Drugim gościem jest prof. Bob Friedhoffer z City University of New York, który zajmuje się fizyką, ale przedstawia ją łącząc naukę z magią i zabawą” – opisała Anita Celarska.
Dyrektor CNK zwrócił również uwagę pokaz austriackiej grupy Zirkus Meer. "To jest grupa naukowców, którzy nagle zmienili zawód i stali się cyrkowcami. Sztuczki cyrkowe wykorzystują do tego, by zainteresować ludzi, a potem powiedzieć, że nie kryją się za nimi żadne czary, a fizyka. Myślę, że to naprawdę działa” – zapewnił.
Goście Pikniku mogą m.in. spróbować swoich sił w pojedynku z robotem w grze logicznej, wywołać małe trzęsienie ziemi, zagrać na laserowej harfie, a także osiągnąć stan nieważkości w wodzie albo wziąć udział w warsztatach budowania robotów. W małym Juraparku poczują się niczym prawdziwi archeolodzy, a w namiocie Koła Naukowego "Faza” Politechniki Warszawskiej zobaczą ile energii mogą wytworzyć za pomocą siły własnych nóg i rąk. W stanowisku Ogrodu Doświadczeń im. S. Lema przekonają się, że przez "zjawisko powidoku" można zobaczyć obiekty tam, gdzie wcale ich nie ma.
Piknik Naukowy w Warszawie to największa w Europie impreza plenerowa popularyzująca naukę. Jego pomysłodawcami są prof. Łukasz Turski i Krystyna Kępska-Michalska, a także Robert Firmhofer z Centrum Nauki Kopernik. Pierwszy Piknik - jako Piknik Naukowy Polskiego Radia BIS - odbył się 14 czerwca 1997 roku na Rynku Nowego Miasta.
W 2005 roku został wyróżniony przez Komisję Europejską jako jeden z 10 wzorcowych europejskich projektów obszaru "Nauka i społeczeństwo". Był inspiracją do wielu inicjatyw popularyzujących naukę, m.in. do budowy w Warszawie Centrum Nauki Kopernik.
Ewelina Krajczyńska (PAP)
ekr/ tot/