Ponad 560 tys. osób odwiedziło od kwietnia 2015 r. - kiedy zakończyła się renowacja średniowiecznych ruin - Zamek Królewski w Chęcinach (Świętokrzyskie). Tylko w ubiegłym roku było to ponad 188 tys. turystów - wynika z danych przekazanych przez biuro zarządzające obiektem.
W ocenie przedstawicieli biura Zamku Królewskiego w Chęcinach, 2017 r. był kolejnym rekordowym – zamek odwiedziło ok. 188,6 tys. osób. W 2015 r. od kwietnia - kiedy otwarto obiekt po dwuletniej, gruntownej renowacji – do grudnia było to 170 tys. osób, a w całym 2016 r. – 204 tys. turystów.
Jak powiedziała w czwartek PAP Patrycja Ziętek z biura zamku, duża popularnością w 2017 r. cieszyły się nowe propozycje zwiedzania - lekcje historyczne. Podczas zajęć wykorzystywano m. in. multimedia oraz rekwizyty i stroje „z epoki”. „W lekcjach uczestniczą głównie grupy dzieci i młodzieży szkolnej. Mamy już bardzo dużo zapisów na ten rok – głównie w maju i w czerwcu” – dodała Ziętek.
W ub. roku, w scenerii średniowiecznych ruin i w historycznej oprawie, po raz pierwszy zorganizowano także ślub. „Na zamku coraz częściej odbywają się też +królewskie+ zaręczyny” – podkreśliła rozmówczyni PAP.
W 2017 r. roku dziewięciokrotnie organizowano także popularne „Noce na Zamku” – na długo przed terminem zamykane były listy uczestników tego wydarzenia, popularnego głównie wśród rodzin z dziećmi. Oprawa nocy na zamku to m. in. pokaz tańca z ogniem, iluminacji, dawnych tańców oraz scenek nawiązujących do średniowiecza. Na to przedsięwzięcie, organizowane po zmroku w chęcińskim zamku, uruchomiono dystrybucję biletów online.
Zamek był także jednym z wyróżnionych w 2017 r. Certyfikatem Polskiej Organizacji Turystycznej dla „Najlepszego Produktu Turystycznego”. To nagroda nadawana nowatorskim i przyjaznym turystom miejscom, obiektom, imprezom oraz przedsięwzięciom realizowanym na poziomie regionalnym i lokalnym.
Od 2013 r. do wiosny 2015 r. z powodu prac, zamek był niedostępny dla zwiedzających. Przed remontem rocznie przyjeżdżało tu niewiele ponad 100 tys. turystów.
Wskutek prac remontowych zmienił się wygląd m.in. skarbca oraz zamkowej kaplicy. Zagospodarowano dziedziniec zamku, który teraz uzupełniają drewniane rekonstrukcje krużganków; uporządkowano teren, wytyczono alejki oraz oddano do dyspozycji zwiedzających czworoboczną zachodnią wieżę, z której roztacza się malowniczy widok na zachodnią część Gór Świętokrzyskich. Zmieniono też otoczenie zamku - przebudowano parking i drogi prowadzące do budowli, zainstalowano nową iluminację, oczyszczono północny stok wzgórza z samosiejek, odsłaniając pełny widok na warownię.
Zamek Królewski w Chęcinach pełnił w średniowieczu, a także w późniejszych epokach, rolę rezydencji królewskiej i więzienia stanu. Na zamku mieszkały m.in.: żona Kazimierza Wielkiego Adelajda Heska, żona Władysława Jagiełły z synem Władysławem (późniejszym królem Władysławem Warneńczykiem) i królowa Bona. Za panowania Władysława Łokietka w chęcińskim zamku przechowywano skarbiec koronny, według legendy trzymała tam też swój majątek małżonka Zygmunta Starego, królowa Bona.
Zamek w Chęcinach zaczął tracić na znaczeniu w XVII w. W 1655 r. zdobyli go Szwedzi, a dwa lata później splądrowany przez wojska Rakoczego. Próby odbudowy zniweczył kolejny najazd szwedzki w 1707 r. To właśnie ten moment uważa się za koniec czasów świetności warowni.
W czasie I wojny światowej pociski artylerii uszkodziły środkową basztę. W latach 1948-49 wyremontowano wieże. Później prowadzono prace remontowe. W latach 60. ubiegłego wieku w bliskich okolicach zamku nagrywano sceny do filmu „Pan Wołodyjowski”. Tuż obok ruin powstała wówczas makieta zamku w Kamieńcu Podolskim. (PAP)
autor: Katarzyna Bańcer
edytor: Paweł Tomczyk
ban/ pat/