Elżbietanka Jadwiga Wyrozumska, kierująca w Cieszynie zespołem wystawiającym od lat jasełka i sztuki pasyjne, została laureatką nagrody św. Maksymiliana Kolbego. Przyznaje ją diecezja bielsko-żywiecka za działalność ewangelizacyjną i apostolską – podała diecezja.
"Na pewno nagroda należałaby się wielu innym. Nie jest ona tylko dla mnie, lecz dla całego zespołu" – podkreśliła zakonnica.
Diecezjalne służby prasowe przypomniały w poniedziałek, że elżbietanka Jadwiga Wyrozumska założyła ewangelizacyjny zespół teatralny przy cieszyńskiej parafii św. Elżbiety i od niemal 30 lat reżyseruje w nim jasełka, misteria pasyjne, a także przedstawienia "Gościa oczekiwanego" Zofii Kossak-Szczuckiej. W 2000 r. zespół został włączony do Europejskiej Wspólnoty Misterium Męki Pańskiej.
Zakonnica była też organizatorką wydarzenia Europassion 2016, które odbyło się w Cieszynie z udziałem zespołów teatralnych z całej Europy. W ub.r. otrzymała odznakę "Zasłużona dla Kultury Polskiej", którą przyznaje resort kultury.
Siostra Jadwiga otrzymała kopię figurki "Matki Bożej zza drutów". Oryginał wykonał w 1940 r. w Auschwitz więzień tego niemieckiego obozu, Bolesław Kupiec z Podhala. Był jednym z sześciu braci, którzy za działalność w ruchu oporu zostali aresztowani przez gestapo. Trafili do Auschwitz. W obozie byli członkami konspiracji.
Twarz 20-cm figurki Matki Bożej jest skupiona i smutna. Jej płaszcz z kapturem na plecach przypomina opończę, przepasana jest góralską krajką, a wieńcząca głowę gwiaździsta korona również zawiera motywy góralskie. Z dłoni Matki Boskiej spływają promienne łaski, wkomponowane w fałdy płaszcza.
Figurka była dowodem wdzięczności dla oświęcimskiego księdza Władysława Grohsa, który pomagał osadzonym w obozie. Kupiec wyrzeźbił ją z lipowego klocka, w którym wydrążył otwór na gryps. Z jednej strony kartki umieszczono słowa: "Tę karteczkę powierzam w opiekę Matce Boskiej i niech nas nadal ma w swojej opiece", a z drugiej: "Prosimy o pomoc dla naszych rodziców, którzy pozostali bez opieki, gdyż sześciu synów jest zamkniętych od 17 I 1940 r. Tę figurkę wykonał jeden z tych synów. Adres: Kupcowie, Poronin k. Zakopanego, ul. Kasprowicza 7”".
Bolesław Kupiec, który po wyjściu z Auschwitz ponownie trafił w ręce gestapo, został przez Niemców zakatowany w śledztwie 4 marca 1942 r. Jego brata Karola rozstrzelano w Auschwitz 10 lipca 1942 r. Józef zginął 5 maja 1945 r. na morzu w katastrofie zbombardowanego statku "Cap Arcona", na pokładzie którego Niemcy transportowali więźniów. Wojnę przeżyli bracia Władysław, Jan i Antoni.
Ks. Grohs, który odczytał umieszczony w figurce gryps dopiero w 1971 r., prosił w testamencie, aby po jego śmierci przekazać figurkę "Matki Bożej zza drutów" do Niepokalanowa. Stamtąd trafiła ona do Centrum św. Maksymiliana w podoświęcimskich Harmężach, gdzie znajduje się do dziś.
Diecezjalna nagroda została przyznana po raz drugi. Wśród nominowanych w tegorocznej edycji znaleźli się duchowni i świeccy. Wśród nich byli m.in. jedna z inicjatorek budowy kościoła na osiedlu w Oświęcimiu Stefania Bzibziak, katechetka Anna Greń z parafii w Brennej, dyrektor diecezjalnego radia Anioł Beskidów ks. Tadeusz Nowok, a także inicjator ewangelizacji w żywieckim kinie Emil Pawlik.
Diecezja bielsko-żywiecka powstała w 1992 r. W jej skład wchodzi ponad 200 parafii. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/aszw/