"Skwer" - to tytuł nowej wystawy w Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni. Na ekspozycję składa się instalacja autorstwa Karoliny Breguły, której częścią jest film, opowiadający o lokalnej społeczności z miejscowości Tainan na Tajwanie.
Zgodnie z instrukcją artystki 78-minutowy film należy oglądać, przechodząc od jednego do kolejnego ekranu. Jest on wyświetlany synchronicznie na dziewięciu ekranach.
"Praca Breguły sytuuje się pomiędzy filmem a sztukami wizualnymi. Jest to czasami dokument, czasami wyrafinowana forma filmowa. Zrealizowana została charakterystycznym dla Karoliny Breguły językiem: symbolicznym, niedopowiadającym do końca szczegóły - zaznaczyła w rozmowie z PAP Agnieszka Tarasiuk, kuratorka wystawy.
Film, który został w większości zrealizowany na Tajwanie w miejscowości Tainan, jest opowieścią o lokalnej społeczności w której zaczyna się dziać coś dziwnego pod wpływem tajemniczych dźwięków wydobywających się z rzeźby ukrytej wśród zarośli na skwerze. Aktorzy mówią po mandaryńsku i tajwańsku.
"Rzeźba stoi tam zapomniana, jako pozostałość po minionym porządku - opisuje pracę kuratorka. - Rzeźba początkowo śpiewa ładnie, ale stopniowo dźwięki stają się się coraz bardziej drażniące, niepokojące. Rzeźba zaczyna komunikować się z przechodniami. Coraz wyraźniej słychać treść piosenki: +chciałabym zadać wam pytanie+. Pytania, jak wiadomo, bywają niewygodne. Z tego niepokoju i niechęci do skonfrontowania się z widmami przeszłości rodzi się bunt społeczności, który stopniowo przeradza się w zorganizowaną agresję" - mówi Tarasiuk.
"+Skwer+ nie jest jednak zapisem życia mieszkańców tajwańskiego Tainan, a stworzoną przez Bregułę uniwersalną filozoficzną przypowieścią o wspólnocie i lęku przed ujawnieniem jej bolesnych i kłopotliwych tajemnic" - mówi kuratorka wystawy.
Sama artystka mówi wprost, że jest to jej komentarz do procesów, które zachodzą teraz w wielu miejscach na świecie. Kilka scen nakręcono na azjatyckim targowisku w Warszawie z udziałem chińskich i wietnamskich mieszkańców stolicy. W jednym z epizodów widzimy artystkę, która kieruje na siebie kamerę i mówi o tym, że chciałaby zrobić coś ważnego, zareagować na to, co się dzieje obecnie w sferze społecznej i politycznej, ale nie wie, jak. "Widoczne jest w tym poczucie bezradności, nie tyle artysty, co człowieka, który zderza z poczuciem bezsilności wobec nadciągającego zła" - podsumowuje kuratorka.
Producentem filmu jest galeria Fotoaura Institute Photography w Tainan na Tajwanie. Głównym partnerem projektu jest Instytut Adama Mickiewicza. Projekt powstał w ramach rocznego stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Prezentacja najnowszego projektu Karoliny Breguły "Skwer" rozpoczyna cykl wystaw w Królikarni związanych z tematem rzeźby w przestrzeni publicznej. Planowane są ekspozycje m.in. współczesnych wielkoformatowych rzeźb Agnieszki Brzeżańskiej i Maurycego Gomulickiego, a także oparta na badaniach historycznych wystawa Pomniki w Europie Środkowo-Wschodniej 1918 – 2018.
Karolina Breguła (ur. 1979) to polska artystka współczesna działająca na pograniczu sztuki i filmu, autorka instalacji, happeningów, wideo i fotografii. Jest absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi.
Jej prace z ostatnich lat zalicza się do nurtu „kino-sztuki”. To m.in. Fire-Followers (2013) – paradokumentalna opowieść o mieście, które przez wieki nawiedzane było przez pożary; Obraza (2013) – o kontroli w sztuce; Biuro budowy pomnika (2016) – poświęcone konfrontacji z utratą domu i próbom redefinicji tożsamości w nowym miejscu; Wieża (2016 ) – o grupie ludzi mieszkających w tym samym betonowym bloku i planujących budowę wieży z cukru na swoim osiedlu. Jej prace pokazywane były na wystawach w kraju i za granicą.
Wystawa "Skwer" Karoliny Breguły w Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni czynna będzie do 27 maja 2018 r. (PAP)
autor: Anna Bernat
abe/ itm/