10 najlepszych projektów na Pomnik Ofiar Totalitaryzmu, m.in. zwycięska praca architekta Tszwai So, zostanie zaprezentowanych we wtorek w gmachu PE w Brukseli. Konkurs rozstrzygnęła Platforma Europejskiej Pamięci i Sumienia, upowszechniająca wiedzę o totalitaryzmach XX w.
"Systemy totalitarne są jednym z najważniejszych europejskich doświadczeń XX wieku. Pamięć o milionach ofiar jest naszym obowiązkiem - zarówno wobec zamordowanych i ich bliskich, jak i wobec przyszłych pokoleń. Pamiętając, mamy większe szanse na to, by nie powtórzyć tragicznych błędów przeszłości" - powiedział PAP Łukasz Kamiński, historyk i były prezes IPN, który od listopada 2017 r. kieruje pracami Platformy Europejskiej Pamięci i Sumienia.
Konkurs PEPiS - organizacji pozarządowej non-profit, która zrzesza kilkadziesiąt instytucji z całej Europy - ma pozwolić na wybudowanie pierwszego w dziejach miejsca pamięci, które uhonoruje wszystkie europejskie ofiary XX-wiecznych totalitaryzmów. W zamyśle twórców konkursu ma ono również przybliżyć sens integracji europejskiej po kataklizmie II wojny światowej, do której doprowadziły faszyzm, nazizm i komunizm. Pomnik powstanie w centrum europejskiej dzielnicy Brukseli na pl. Jeana Reya, belgijskiego polityka zaangażowanego w budowanie wspólnoty europejskiej.
Pierwsze miejsce w konkursie, który odbył się m.in. pod patronatem przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego, zajął brytyjsko-chiński architekt Tszwai So z Wielkiej Brytanii. W jury zasiedli m.in. komisarz UE do spraw edukacji Tibor Navracsics, a także wybitny architekt Norman Foster.
"Zwycięska praca w szczególny sposób podkreśla fakt, że za ogólną liczbą milionów ofiar systemów totalitarnych kryją się dramatyczne historie konkretnych ludzi. Autor postanowił wykorzystać listy ofiar do rodzin, będą one stanowiły podstawowy element pomnika. Jury doceniło ten projekt, gdyż naszym zdaniem pozwoli on nawet przypadkowemu przechodniowi zrozumieć tragiczny los ofiar totalitaryzmu" - powiedział Kamiński.
Drugie miejsce w konkursie zajęli twórcy z Holandii: Sabina Tanovic i Dario Kristic, trzecie miejsce zaś architekci z litewskiej Kłajpedy: Mantas Maziliauskas, Povilas Sorys i Gitana Stankiene. Podczas prezentacji, która odbędzie się we wtorek w południe w budynku Parlamentu Europejskiego w Brukseli, przedstawionych zostanie również pozostałych siedem prac. Łącznie na konkurs nadesłano 39 projektów z całego świata, w tym także z Polski.
"Rozstrzygniecie konkursu jest bardzo istotnym, acz nie ostatnim krokiem na drodze do upamiętnienia ofiar systemów totalitarnych w stolicy Unii Europejskiej. Zaangażowanie tak wielu artystów z całego świata pokazuje, że los zamordowanych przemawia do wrażliwości przedstawicieli współczesnego pokolenia twórców. Jestem przekonany, że już wkrótce uda się nam doprowadzić całe przedsięwzięcie do końca" - podsumował Kamiński.
Platforma Europejskiej Pamięci i Sumienia (The Platform of European Memory and Conscience) została powołana w 2011 r. Obecnie zrzesza 57 organizacji rządowych i pozarządowych z Unii Europejskiej i całego świata, w tym także polski Instytut Pamięci Narodowej. Jej najważniejszym zadaniem jest współpraca na rzecz rozpowszechniania wiedzy dotyczącej systemów totalitarnych i upamiętnianie ofiar zbrodniczych reżimów. Organizacja przyznaje też raz w roku nagrodę za wkład wniesiony w działania skierowane przeciwko odradzającym się reżimom totalitarnym.
Wśród najważniejszych zadań Platformy jest realizacja projektu "Justice 2.0" będącego próbą wypracowania międzynarodowego mechanizmu rozliczenia sprawców zbrodni komunistycznych (zgodnie z zasadą, że nie ulegają one przedawnieniu). Organizacja rozważa różne koncepcje działania tego mechanizmu, m.in. doprowadzenie do powstania trybunału, który sądziłby zbrodnie komunizmu. Ponadto Platforma wywiera nacisk mający doprowadzić do zmiany ekspozycji w Domu Historii Europejskiej w Brukseli, której eksperci zarzucili m.in. neomarksistowskie interpretacje historyczne. (PAP)
autor: Norbert Nowotnik
nno/ agz/