„Kotka na gorącym blaszanym dachu” w reż. Dariusza Starczewskiego otworzy 99. sezon artystyczny w Teatrze Bagatela w Krakowie. Premiera spektaklu, zrealizowanego na podstawie słynnego dramatu Tennessee Williamsa, odbędzie się w piątek.
W główne role Margaret i Bricka Pollittów wcielili się Magdalena Walach i Kosma Szyman. Reżyser oparł się na przekładzie Jacka Poniedziałka, który także w ubiegłym roku jako pierwszy przeniósł na krakowską scenę (Teatr Ludowy) „Kotkę na gorącym blaszanym dachu”. Bagatela jako druga instytucja w Krakowie, po Teatrze Ludowym, zamieszcza w swoim repertuarze ten tytuł.
„Tekst jest o miłości” – powiedział w środę dziennikarzom Dariusz Starczewski, opisując relacje pomiędzy poszczególnymi bohaterami. W przedstawieniu Starczewskiego pojawią się dwie postacie, których nie ma u Williamsa – Jack Straw (Wojciech Leonowicz) i Peter Ochello (Tomasz Lipiński).
Wprowadzając je reżyser chciał zwrócić uwagę m.in. na homoseksualizm, temat obecny w utworze i dotyczący Tennessee Williamsa. „Peter i Jack są potrzebni jako moderatorzy pewnych sytuacji, zwłaszcza w sięganiu do przeszłości Dużego Taty (Paweł Sanakiewicz), przeszłości tej schedy, do konfrontacji z tematem homoseksualnym. Dla mnie nie jest pytaniem czy Brick jest homoseksualistą, bo on się boi nawet myśli, że mógłby być” – mówił reżyser.
Jak ocenił, dotychczasowe „Kotki” są podobne do siebie, ich akcja rozgrywa się w „mieszczańskich ściankach”, brakuje metafor, podczas gdy tekst Williamsa pełny jest symboli i metafor. Starczewski chciał się „połączyć z tekstem” Williamsa, chciał też przygotować nie dramat mieszczański, a tragedię.
Magdalena Walach, odtwórczyni „kotki”, powiedziała, że grana przez nią bohaterka jest "utkana pomiędzy życiem a śmiercią, a wszystkie postacie współgrają z nią jak jeden organizm". „To raczej nie będzie bajka znając Williamsa, chociaż Margaret życzyłaby sobie takiej bajki i taką bajkę za wszelką cenę będzie chciała osiągnąć. Niestety, jak to w życiu bywa, bajki szybko się kończą i te bańki, które staramy się zbudować, pękają” – skomentowała aktorka.
„Kotka na gorącym blaszanym dachu” po raz pierwszy w Polsce została wystawiona w 1972 r. w Teatrze Powszechnym w Łodzi.
Za "Kotkę na gorącym blaszanym dachu" Tennessee Williams otrzymał Pulitzera (1955). Dramat zyskał rozgłos m.in. dzięki realizacji filmowej Richarda Brooksa w 1958 r. Dzięki ciętym dialogom i znakomitym kreacjom aktorskim stał się wielkim przebojem kasowym. Tytułową postać zagrała Elizabeth Taylor, która za tę rolę otrzymała drugą w swojej karierze nominację do Oscara. Natomiast pierwszą w swojej karierze nominację otrzymał Paul Newman za rolę targanego wnętrzami konfliktami Bricka. W sumie film był nominowany do Oscara w sześciu kategoriach i jest uważany za jedną z najlepszych adaptacji filmowych sztuki Williamsa.
Do końca roku na deskach Teatru Bagateli odbędą się jeszcze dwie premiery – „Wariacje pożądania” w reż. Rafała Dziwisza, na podstawie "Opery żebraczej" Johna Gaya oraz „Z rączki do rączki” w reż. Pawła Pitery.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ agz/