„Maciej Bednarkiewicz, adwokat, który sprawy trudne wygrywał natychmiast, a wygranie beznadziejnych zajmowało Mu nieco czasu” – w ten sposób określiła mecenasa w swoich wspomnieniach Ewa Beynar-Czeczott, córka Pawła Jasienicy.
Do rąk czytelników trafił tom wspomnień o mecenasie Macieju Bednarkiewiczu (22.02. 1940 – 11.11.2016). Mecenasa wspominają kard. Stanisław Dziwisz, abp Józef Kowalczyk, abp Stanisław Budzik, Ewa Bednarkiewicz, Ewa Beynar-Czeczott, Czesław Bielecki, Andrzej Dobosz, Stanisław Grygiel, Paweł Kądziela, Bogusław Kott, Jan Olizar, Barbara Piwnik, Stanisław Płatek, Andrzej Rościszewski, Andrzej Rottermund, Jan Skórzyński, Hanna Suchocka, Barbara Wachowicz oraz Krzysztof Zanussi.
„Wysokie i zaszczytne funkcje państwowe i zawodowe, jak poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, sędzia Trybunału Stanu, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, nie wyczerpują nawet w części zawodowej i społecznej działalności Macieja Bednarkiewicza. Był on bowiem ponad wszystko wybitnym autorytetem duchowym, jedną z tych osób w powojennej historii naszego kraju, które dzięki swej odwadze, hartowi ducha i wierności ideałom, ale też zwykłej ludzkiej dobroci stały się dla Polaków wzorem postępowania i obywatelskiej postawy w obliczu rozgrywających się na naszych oczach politycznych i społecznych zdarzeń” – czytamy w słowie wstępnym.
Mecenas Maciej Bednarkiewicz bronił prześladowanych po 1976 r. radomskich robotników, występował w procesie sprawców masakry na Wybrzeżu w 1970 roku, a także angażował się w procesy po zabiciu w stanie wojennym przez ZOMO dziewięciu górników z kopalni „Wujek”; współpracował z Prymasowskim Komitetem Pomocy Pozbawionym Wolności i Ich Rodzinom. Bednarkiewicz występował również jako pomocnik matki Grzegorza Przemyka, pobitego śmiertelnie na posterunku Milicji Obywatelskiej, domagając się ujawnienia prawdy – za taką postawę zapłacił aresztowaniem i spędzeniem sześciu miesięcy w więzieniu.
Po wyjściu z więzienia współpracował z kręgami opozycji, m.in. z ks. Jerzym Popiełuszko, prof. Klemensem Szaniawskim, prof. Andrzejem Stelmachowskim.
Maciej Bednarkiewicz nie zaprzestał zaangażowania na rzecz ruchu wolnościowego – w kolejnych latach był m.in. pełnomocnikiem prawnym powołanych w wielu regionach komitetów założycielskich NSZZ „Solidarność”, próbując zarejestrować ponownie zdelegalizowany związek. Współpracował również z Komitetem Helsińskim. Został wybrany do Sejmu w wyborach 4 czerwca 1989 r. – został członkiem Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Jednym z jego poselskich działań była praca w Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do Zbadania Działalności MSW w ostatniej dekadzie PRL.
„Postawa Macieja Bednarkiewicza w tamtych trudnych latach stanowić może także dziś wzorzec obywatelskiego etosu dla polskiej adwokatury” – podsumował swoje wspomnienia Jan Skórzyński.
Bednarkiewicz razem z żoną Ewą zaangażował się także w działalność Fundacji Jana Pawła II w Rzymie, należąc od 1993 r. do jej władz, był również przedstawicielem fundacji w Warszawie.
Ponadto dzięki zaangażowaniu mecenasa Bednarkiewicza mogą być obecnie wydawane książki Pawła Jasienicy. Po śmierci Pawła Jasienicy wdowa po nim otrzymała prawa autorskie, a po jej śmierci – jej syn. Córka Pawła Jasienicy, Ewa Beynar-Czeczott, postanowiła jednak ponownie uregulować sprawy spadkowe, chociaż pod względem prawnym sprawa wydała się bardzo trudna. Mecenasowi Bednarkiewiczowi udało się ją jednak wygrać.
„Niezwykle trudno myśli i mówi się o Macieju Bednarkiewiczu w czasie przeszłym. To wydaje się przecież nierealne. Stale mam wrażenie, że za chwilę spotkamy się czy to w Warszawie, czy w Rzymie i Maciej pojawi się z tym swoim charakterystycznym uśmiechem, pełen energii, optymizmu i zawsze ochoczy do dyskusji, do sprowokowania partnera do intelektualnej utarczki” – wspomina Hanna Suchocka.
Do „Wspomnień” została dołączona płyta z filmem „Niedokończona rozmowa z mecenasem Maciejem Bednarkiewiczem” Lidii Ujazdowskiej i Macieja Różańskiego. Film został wyprodukowany przez Muzeum Historii Polski.
„Wspomnienia o Macieju Bednarkiewiczu” ukazały się jako 343. tom Biblioteki „Więzi”.
Anna Kruszyńska (PAP)
akr/ skp/