Grunwald to symbol jagiellońskiej idei jednoczącej się Europy - unii Polski i Litwy. Solidaryzm obu narodów jest dla nas wskazówką, w jakim kierunku powinna iść Europa – napisał w środę w 610. rocznicę bitwy pod Grunwaldem premier Mateusz Morawiecki.
Premier odniósł się do tej rocznicy we wpisie na Facebooku. "O bitwie pod Grunwaldem, której 610. rocznicę dzisiaj obchodzimy, usłyszałem po raz pierwszy od moich Rodziców, kiedy zobaczyłem obraz Jana Matejki. Nagromadzenie takiej ilości postaci skłębionych w walce zrobiło na mnie, 6-7 letnim dziecku, kolosalne wrażenie. Moi cicerones, czyli Rodzice, wyjaśnili mi, oczywiście na skalę mego wieku, znaczenie bitwy dla Polski" - zdradził premier.
Ocenił, że "zwycięstwo grunwaldzkie nad teutońskim parciem na wschód Europy było jedną z największych bitew w całym średniowieczu". "Był to nie tylko sprawiedliwy triumf męstwa. To także majstersztyk planowania, dowodzenia, logistyki" - wskazał.
Przypomniał, że "jednym z arcybohaterów był też Mistrz Jarosław z Kozienic, budowniczy bezprecedensowego, pływającego mostu, po którym armia wraz z jedenastoma tysiącami wozów w ciągu jednego dnia przeprawiła się pod Czerwińskiem przez Wisłę". "Manewr ten, na miarę zwycięstwa, zaskoczył przeciwnika!" - podkreślił.
Ale, jak napisał premier, "Grunwald to także symbol jagiellońskiej idei jednoczącej się Europy – unii Polski i Litwy, dzięki której można było przezwyciężać trudności do tej pory niezwyciężone". "Solidaryzm obu narodów, na gruncie którego 150 lat po Grunwaldzie powstał olbrzymi organizm państwowy – Rzeczypospolita Obojga Narodów, jest dla nas wskazówką, w jakim kierunku powinna iść Europa" - zaznaczył. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ itm/