Prezydent Andrzej Duda 7 lipca o godz. 12.30 przekaże na ręce marszałek Sejmu Elżbiety Witek projekt ustawy dot. odbudowy m.in. Pałacu Saskiego – poinformował PAP prezydencki minister Wojciech Kolarski. To będzie wejście w nowy etap w procesie odbudowy Pałacu – wskazał.
Polska Agencja Prasowa: Prezydent Andrzej Duda powołał zespół, który do końca czerwca miał przygotować projekt ustawy w sprawie odbudowy Pałacu Saskiego w Warszawie. Czy projekt jest już gotowy?
Wojciech Kolarski: Projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie został przygotowany przez specjalny zespół powołany przez Szefa Kancelarii Prezydenta RP we współpracy z Biurem Programu „Niepodległa”. Projekt ten jest prezydencką inicjatywą ustawodawczą. Prezydent Andrzej Duda 7 lipca o godz. 12.30 na placu Piłsudskiego w Warszawie, czyli w miejscu, w którym w niedalekiej przyszłości rozpoczną się prace budowlane, w obecności najwyższych władz Rzeczypospolitej oraz zaproszonych przedstawicieli wszystkich sił politycznych, członków Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości, na ręce pani marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek przekaże projekt, który będzie następnie procedowany w parlamencie.
Wojciech Kolarski: Projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie został przygotowany przez specjalny zespół powołany przez Szefa Kancelarii Prezydenta RP we współpracy z Biurem Programu „Niepodległa”. Projekt ten jest prezydencką inicjatywą ustawodawczą.
PAP: Jakie założenia znalazły się w tym projekcie?
W.K.: Szczegóły projektu zostaną przedstawione po przekazaniu. Jego powstanie jest efektem zobowiązania, które prezydent złożył 11 listopada 2018 roku, w czasie obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Prezydent podpisał wtedy deklarację o restytucji Pałacu Saskiego w Warszawie jako swoistego pomnika obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Ta inwestycja w bezpośredni sposób odnosi się do jednego z gmachów symbolizujących II RP, gmachu, który odbudowany stanie się świadectwem ciągłości naszych dziejów. Pałac Saski jest częścią historii Polski, jest wpisany w pamięć o przedwojennej Warszawie. Proces odbudowy tego gmachu będzie wyrazem budowy nowoczesnej Rzeczypospolitej. Będzie on spełniać ważne funkcje publiczne, stanie się siedzibą instytucji publicznych, ale będzie także miejscem otwartym i dostępnym dla wszystkich obywateli.
PAP: Co to oznacza?
W.K.: Wraz z przekazaniem tego projektu zostanie przedstawione przeznaczenie tych budynków. Kiedy mówimy o odbudowie Pałacu Saskiego, to tak naprawdę mówimy o odbudowie całej pierzei placu Piłsudskiego, począwszy od kamienic przy ulicy Królewskiej, przez Pałac Saski, aż do Pałacu Brühla. W zamierzeniu Pałac Saski ma stać się przestrzenią instytucji i inicjatyw kulturalnych. Z kolei kamienice przy ulicy Królewskiej są rozważane jako przyszła siedziba Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Natomiast Pałac Brühla jako siedziba Senatu. W tej sprawie przed kilkoma dniami pan prezydent rozmawiał z marszałkiem Senatu, przedstawiając tę ideę.
PAP: Czy jest już znany harmonogram odbudowy?
W.K.: Złożenie projektu rozpoczyna całkowicie nowy etap w procesie odbudowy Pałacu Saskiego. Proszę pamiętać, że publiczna debata na temat odbudowy toczyła się już w latach 40. XX wieku. Zapadła wtedy motywowana politycznie decyzja negatywna – Pałac Saski będąc symbolem II RP i siedzibą Sztabu Generalnego WP, nie znalazł uznania u władz komunistycznych jako gmach, który miałby się znaleźć w planie odbudowy stolicy.
Wojciech Kolarski: Złożenie projektu rozpoczyna całkowicie nowy etap w procesie odbudowy Pałacu Saskiego. Proszę pamiętać, że publiczna debata na temat odbudowy toczyła się już w latach 40. XX wieku. Zapadła wtedy motywowana politycznie decyzja negatywna – Pałac Saski będąc symbolem II RP i siedzibą Sztabu Generalnego WP, nie znalazł uznania u władz komunistycznych jako gmach, który miałby się znaleźć w planie odbudowy stolicy.
PAP: Do tej idei powrócił w 2004 r. ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński.
W.K.: Wtedy rozpoczęły się prace archeologiczne, projektowe, zabiegi formalno-prawne, jak na przykład ustalanie własności działek. To wszystko ustało w 2008 roku. Wyrazicielem społecznego poparcia dla tej idei było także założenie w 2012 r. Stowarzyszenia Saski 2018. Poparcie dla tej inicjatywy znalazło też wielokrotne potwierdzenie w różnych badaniach opinii, włącznie z tym ostatnim, sprzed kilku miesięcy, kiedy to w plebiscycie przeprowadzonym wśród warszawiaków odbudowa Pałacu Saskiego wyprzedziła nawet wielkie inwestycje infrastrukturalne w stolicy. Również z uwagi na to społeczne poparcie w 2018 roku prezydent Andrzej Duda powrócił do tej idei, aby w ten sposób dopełnić proces odbudowywania Warszawy.
Projekt ustawy dotyczącej odbudowy jest wyrazem konsekwencji pana prezydenta i stanie się punktem zwrotnym w historii Pałacu Saskiego. Za sprawą tego projektu przechodzimy od dyskusji i debaty do samego procesu odbudowy, a przyjęcie tej ustawy rozpocznie proces inwestycyjno-budowlany.
PAP: Niektórzy historycy sztuki wskazują, że nie można mówić o wartości historycznej rekonstrukcji Pałacu, ponieważ w czasach II RP był to raczej budynek wojskowy, a nie pamiątka narodowa. To, co w nim symboliczne – Grób Nieznanego Żołnierza – istnieje i jest zabytkiem. Jakby pan minister odniósł się do takiej argumentacji?
W.K.: Powojenna Warszawa była odbudowywana w myśl specjalnie wypracowanej doktryny konserwatorskiej, której zawdzięczamy rekonstrukcje zabytków zniszczonych w czasie II wojny światowej. Przykładem tego jest Starówka, którą 2 września 1980 r. - na IV sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO - postanowiono wpisać na Listę światowego dziedzictwa.
Wojciech Kolarski: Powojenna Warszawa była odbudowywana w myśl specjalnie wypracowanej doktryny konserwatorskiej, której zawdzięczamy rekonstrukcje zabytków zniszczonych w czasie II wojny światowej. Przykładem tego jest Starówka, którą 2 września 1980 r. - na IV sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO - postanowiono wpisać na Listę światowego dziedzictwa.
Jeżeli chodzi o odbudowę zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego, to oczywiście mówimy tutaj o historycznej rekonstrukcji, ale budynki te będą pełniły inne funkcje niż w przeszłości. Wszystko będzie się odbywać zgodnie z obowiązującą doktryną konserwatorską, czego wyrazem było poparcie dla tej inwestycji wyrażone przez Radę Ochrony Zabytków, będącą organem opiniodawczo-doradczym przy ministrze kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.
Chciałbym podkreślić, że odbudowa m.in. Pałacu Saskiego w żaden sposób nie naruszy szczególnego charakteru tego miejsca. Grób Nieznanego Żołnierza pozostanie w dotychczasowej formie i będzie tak jak teraz miejscem, w którym oddajemy cześć wszystkim poległym za ojczyznę.(PAP)
Rozmawiała Katarzyna Krzykowska
ksi/ skp /