Ponad sto dzieł sztuki 37 artystów z kilkunastu krajów, reprezentujących w sztuce kierunek magicznego realizmu i surrealizmu, można obejrzeć na wystawie "Magical Dreams", która w sobotę otworzyła swoje podwoje w Bator Art Gallery w Szczyku.
"To największa w Polsce międzynarodowa wystawa promującą kierunek współczesnego magicznego realizmu i surrealizmu. Zorganizowaliśmy ją po raz czwarty. Swoje prace zaprezentowali artyści z Austrii, Belgii, Danii, Francji, Hiszpanii, Meksyku, Niemiec, Polski, Rosji, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy i Włoch" – powiedział PAP właściciel galerii Mirosław Bator.
W Szczyrku zobaczyć można nie tylko prace malarskie, ale m.in. także ceramikę Jacka Opały, metaloplastykę Tima Roosena, czy rzeźby z brązu Igora Grechanyka. "Zależy nam, aby wystawa była różnorodna, a prezentacja możliwie jak najbogatsza. Tworząc ją opieramy się na nazwiskach uznanych twórców, ale pokazujemy też dobrze zapowiadających się debiutantów" – powiedział Bator.
Wśród artystów prezentujących swoje dzieła jest Marcin Kołpanowicz. "Udział w tej wystawie to wielka przyjemność. Ekspozycja ma swoją tradycję, grono stałych uczestników i własną markę" – powiedział w rozmowie z PAP.
Zdaniem Kołpanowicza magiczny realizm aktualnie przeżywa w Polsce renesans. "Ostatnio doświadczam czegoś takiego, że co dwa, trzy miesiące uczestniczę w zbiorowych wystawach magicznego realizmu, surrealizmu. Odnoszę wrażenie, że ta sztuka przeżywa rozkwit i cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Ona odnosi się do wyobraźni, fantazji, marzeń. Stanowi oderwanie od rzeczywistości i chyba dlatego jest tak poszukiwana przez odbiorców" – podkreślił artysta.
Pierwsza wystawa "Magical Dreams" powstała w 2011 r. z inicjatywy Bator Art Gallery i artysty malarza Jacka Lipowczana. "Od początku ekspozycja spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem artystów, publiczności i kolekcjonerów. Inicjatywa przeradza się w znaczące biennale światowego magicznego realizmu, porównywalne z wystawami +Imaginaire+, organizowaną przez duńskiego malarza Clausa Brusena, i +Safadore+ zainicjowaną przez Rogera Erasmy’ego, znawcę Salvadora Dalego" – podkreśliła współorganizatorka wystawy Katarzyna Bator.
Jej zdaniem, wystawa "Magical Dreams" przyczyniła się do tego, że magiczny realizm i surrealizm ponownie stały się kierunkami docenianymi i poszukiwanymi. "Lawinowo posypały się wystawy wzorowane na tym wydarzeniu, powstają muzea sztuki magicznej, prezentowane są imponujące kolekcje prywatne" – wyjaśniła Bator.
Wystawę w szczyrkowskiej galerii można będzie oglądać do 29 października. Później zostanie zaprezentowana m.in. w Wiener Neustadt w Austrii, Wolnzach i Zetel w Niemczech, a także w Warszawie i Wrocławiu.
Realizm magiczny to tendencja w sztuce, która wywodzi się z Niemiec doby lat 20. minionego stulecia. Jako pierwszy użył tego określenia krytyk sztuki Franz Roh. Artyści odwoływali się do wyobraźni, wierzeń ludowych i magii, wprowadzając do codzienności elementy irracjonalne i tajemnicze.
Marek Szafrański (PAP)
szf/ js/