24 kobierce wykonane w XVI–XVIII w. w Anatolii złożą się na wystawę, która otwarta zostanie w sobotę w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Kobierce, tkaniny które m.in. zdobiły protestanckie kościoły w Siedmiogrodzie, Gdańskowi wypożyczyło Muzeum Narodowe Brukenthala w Sibiu.
Kurator wystawy Beata Sztyber powiedziała PAP, że między XVI a XVIII wiekiem niemal cała Europa uległa czarowi Orientu. „A na terenie Siedmiogrodu tkanina turecka zrobiła wręcz super karierę. Była ona przedmiotem pożądania estetycznego, ale też – jako rzecz bardzo modna, przedmiotem nobilitującym” – wyjaśniła.
Sztyber dodała, że na terenie Siedmiogrodu modzie na Orient bardzo sprzyjał świetnie działający w tamtym czasie handel tkaninami sprowadzanymi z Anatolii.
Kurator wystawy Beata Sztyber powiedziała PAP, że między XVI a XVIII wiekiem niemal cała Europa uległa czarowi Orientu. „A na terenie Siedmiogrodu tkanina turecka zrobiła wręcz super karierę. Była ona przedmiotem pożądania estetycznego, ale też – jako rzecz bardzo modna, przedmiotem nobilitującym” – wyjaśniła.
Moda i duża podaż tureckich tkanin, sprawiły, że wykonanymi przez muzułmańskie kobiety z Anatolii kobiercami zaczęto też zdobić protestanckie świątynie na terenie Siedmiogrodu. „W kościołach protestanckich, w których przecież - ze względów ideologicznych nie było niemal obrazów, kobierce przejęły funkcję ozdobną” – dodała Sztyber.
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Muzeum Narodowego w Gdańsku Małgorzata Posadzka tureckie kobierce, które można będzie obejrzeć na wystawie, pochodzą ze zbiorów Muzeum Narodowego Brukenthala w Sibiu.
W Gdańsku zaprezentowana zostanie jedynie drobna część kolekcji kobierców rumuńskiej placówki: w całości zbiory te liczą prawie 400 dywanów. „Jest to najbogatszy i najlepiej zachowany zbiór tego rodzaju poza światem Islamu” – poinformowała Posadzka dodała, że kobierce pozyskane z kościołów Siedmiogrodu są w bardzo dobrym stanie, bo nie kładziono ich na podłogach, ale wieszano – głównie na ścianach.
Rzeczniczka tłumaczyła, że rumuńskie muzeum bardzo rzadko udostępnia zbiory swoich orientalnych tkanin. Wyjaśniła, że 24 kobierce, które będzie można zobaczyć w Gdańsku, ostatnio były wystawiane na ekspozycji urządzonej w Budapeszcie w 1914 roku.
Z okazji wystawy Muzeum Narodowe w Gdańsku wydało specjalny album. "Będzie to pierwsza publikacja w Polsce poświęcona pokazywanym na wystawie siedmiogrodzkim kobiercom. Autorem koncepcji albumu jest niezależny rzeczoznawca Stefano Ionescu, który wraz dr Beatą Biedrońską–Słotą pełnił funkcję redaktora naukowego tomu” – poinformowała Posadzka dodając, że w trakcie wystawy zaplanowano też wykłady i spotkania poświęcone tureckim kobiercom.
Wernisaż wystawy odbędzie się w sobotę wieczorem. Ekspozycję będzie można oglądać w Oddziale Sztuki Dawnej Muzeum Narodowego w Gdańsku przy ul. Toruńskiej do 16 lutego przyszłego roku.
Muzeum Narodowe Brukenthala w Sibiu od kilku lat współpracuje z Muzeum Narodowym w Gdańsku. W ramach tej współpracy placówki już kilkukrotnie wymieniały się swoimi zbiorami, aby pokazać je na wystawach czasowych. W Gdańsku można było np. zobaczyć pochodzące z placówki w Sibiu dzieła Van Eycka, Memlinga, Breughela, Tycjana, Veronese’a i Messyny. Z kolei rumuńskie muzeum prezentowało m.in. malarstwo flamandzkie i holenderskie oraz eksponaty jubilerskie pochodzące z gdańskiej placówki. (PAP)
aks/ mlu/