27 października 1939 r. aresztowany został przez Niemców prezydent Warszawy Stefan Starzyński. Przewieziony został na Pawiak, ale dalsze jego losy nie są do końca znane. "Warszawiacy pamiętają nie tylko jego wybitną rolę w czasie wrześniowej obrony miasta, ale jego dokonania jako prezydenta stolicy" - pisał o nim prof. Marian Drozdowski.
Stefan Starzyński urodził się w 1893 r. w Warszawie. Z wykształcenia ekonomista, podczas I wojny żołnierz Legionów Polskich. W II Rzeczpospolitej wiceminister skarbu i wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego oraz poseł na Sejm. Od 2 sierpnia 1934 r. komisaryczny, a od 1938 r. mianowany prezydent Warszawy.
Do jego nominacji przyczyniła się niestabilna sytuacja polityczna i finansowa stolicy. Początkowo Starzyński został przyjęty przez warszawiaków z niechęcią. "Miał przeciwko sobie większość warszawskiej opinii publicznej boleśnie przeżywającej skutki głębokiego kryzysu gospodarczego" - pisał we wstępie do "Archiwum Prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego" prof. Marian Drozdowski.
W trudnej sytuacji gospodarczej przy pomocy ministra skarbu Eugeniusza Kwiatkowskiego Starzyński opanował deficyt budżetowy stolicy i rozpoczął aktywną politykę inwestycyjną, modernizując infrastrukturę techniczną miasta.
W sferze zarządzania od początku bronił jedności administracyjnej gminy Miasta Stołecznego Warszawy.
Dla Starzyńskiego jako prezydenta Warszawy priorytetem był rozwój miasta. Za jego kadencji wyremontowano trasy wjazdowe do stolicy, przez przebicie Bonifraterskiej połączono Stare Miasto z Żoliborzem, wybudowano wiadukt nad Dworcem Gdańskim, poprawiono nawierzchnię wielu ulic, rozbudowano sieć wodociągową i kanalizacyjną, a także zwiększono produkcję energii elektrycznej.
Do wybuchu II wojny światowej, dzięki jego działaniom, Warszawa znacznie zwiększyła długość torów tramwajowych.
Za jego prezydentury powstał też projekt budowy warszawskiego metra. Wybudowano również ponad 40 nowych szkół oraz wiele parków miejskich, rozbudowano Bibliotekę Publiczną, otwarto nowy gmach Muzeum Narodowego, wybudowano Muzeum Dawnej Warszawy oraz Teatr Powszechny.
Jednym z celów jego prezydentury było także powiększenie gruntów miejskich, głównie poprzez darowizny prywatne i państwowe. I tak np. Rada Ministrów przyznała część terenów państwowych Mokotowa i Rakowca na cele rozbudowy Warszawy. Ponadto Starzyński wykupił na własność miasta, między innymi Las Kabacki i Olszynkę Grochowską.
W swoich działaniach wiele uwagi poświęcał zabytkom i estetyce miasta. Od 1935 r. prowadził akcję "Warszawa w kwiatach". Jako prezydent kontrolował prace renowacyjne m.in. Zamku Królewskiego i Pałacu Branickich. Wielką popularnością cieszyły się jego wystawy urbanistyczne: "Warszawa przyszłości", "Warszawa wczoraj, dziś i jutro", "Dawna Warszawa".
Był inicjatorem rozpoczętego w 1937 r. 4-letniego planu rozbudowy stolicy, zakładającego m.in. wybudowanie mostu łączącego ul. Karową z ul. Brukową, budowę nowej elektrowni, rozwój terenów zielonych oraz uruchomienie 25-kilometrowego odcinka metra.
Od listopada 1935 r. Starzyński pełnił także funkcję prezesa Związku Miast Polskich oraz przewodniczącego Sektora Miejskiego Obozu Zjednoczenia Narodowego (OZON-u). W 1938 r. został senatorem w Senacie V kadencji.
Latem 1939 r., kiedy sytuacja polityczna stawała się coraz bardziej napięta, powołał Miejskie Zakłady Aprowizacyjne, które miały zapewnić stolicy zapasy żywności, opału i paliwa. W lipcu polecił w tajemnicy przygotować plan ewakuacji rządu z Warszawy oraz zabezpieczenia zbiorów Muzeum Narodowego. Zmobilizował także dodatkowe kadry dla służby zdrowia, Straży Pożarnej i komunikacji miejskiej.
Po ataku Niemiec na Polskę 1 września 1939 r. starał się zapewnić mieszkańcom stolicy jak najlepszą ochronę. Ogłosił nabór do ochotniczych brygad pomagających zasypanym ludziom i zabezpieczających bombardowane domy. Polecił przygotować miasto do obrony przeciwlotniczej. Apelował do mieszkańców Warszawy o zachowanie spokoju i ładu w mieście.
8 września został powołany przez gen. Waleriana Czumę na stanowisko Komisarza Cywilnego przy Dowództwie Obrony Warszawy. Sprawując tę funkcję zdobył olbrzymi autorytet m.in. dzięki przemówieniom radiowym, w których z determinacją nawoływał do obrony miasta.
23 września po raz ostatni zwracając się do mieszkańców Warszawy mówił: "Chciałem, by Warszawa była wielka. Wierzyłem, że wielka będzie. Ja i moi współpracownicy kreśliliśmy plany, robiliśmy szkice wielkiej Warszawy przyszłości. I Warszawa jest wielka. Prędzej to nastąpiło, niż przypuszczaliśmy. Nie za lat pięćdziesiąt, nie za sto, lecz dziś widzę wielką Warszawę. Gdy teraz do was mówię, widzę ją przez okna w całej wielkości i chwale, otoczoną kłębami dymu, rozczerwienioną płomieniami ognia, wspaniałą, niezniszczalną, wielką, walczącą Warszawę. I choć tam, gdzie miały być wspaniałe sierocińce - gruzy leżą, choć tam, gdzie miały być parki - dziś są barykady gęsto trupami pokryte, choć płoną nasze biblioteki, choć palą się szpitale - nie za lat pięćdziesiąt, nie za sto, lecz dziś Warszawa broniąca honoru Polski jest u szczytu swej wielkości i chwały".
27 października prezydent Warszawy został aresztowany przez Niemców i przewieziony na Pawiak. Dalsze jego losy nie są do końca znane.
W prowadzonym przez IPN śledztwie ustalono, iż Starzyński przebywał w więzieniu na Pawiaku do końca grudnia 1939 r., kiedy to wywieziono go w nieznanym kierunku. Istnieje szereg sprzecznych ze sobą hipotez, co do dalszych jego losów i okoliczności śmierci. Wszystkie poddawane są "procesowej weryfikacji" przez IPN. Oto one:
1. był więziony w Dachau i tam rozstrzelany 17 sierpnia lub października 1943 r.
2. był więźniem obozu koncentracyjnego Dora, skąd w drugiej połowie 1944 r. przewieziono go do pracy w fabryce w miejscowości Wittenberge nad Łabą, gdzie w końcu marca lub w początkach kwietnia 1945 r. został rozstrzelany w grupie kilkunastu więźniów
3. został zamęczony w obozie w Baalberge powiat Bernburg wiosną 1944 r.
4. był więziony na przełomie 1942/1943 r. w Berlinie w Spandau, gdzie mógł zostać zamordowany lub skąd przewieziono go do innego więzienia
5. przebywał w więzieniu Moabit w Berlinie i tam został zamordowany pod koniec 1943 r.
6. był w 1944 r. więźniem obozu we Flossenburgu i tam został zamordowany na kilka dni przed wyzwoleniem obozu przez wojska amerykańskie w kwietniu 1945 r.
7. był więźniem obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen lub Oranienburgu i w jednym z nich mógł zostać zgładzony.
Symboliczny grób Stefana Starzyńskiego znajduje się na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
O ostatnim przedwojennym prezydencie stolicy tak pisał prof. Marian Drozdowski: "W świadomości warszawiaków (...) jest on symbolem mądrego, energicznego, ofiarnego i skutecznego prezydenta Warszawy. Warszawiacy pamiętają nie tylko jego wybitną rolę w czasie wrześniowej obrony miasta, ale jego dokonania jako prezydenta stolicy".
Stefan Starzyński odznaczony był m.in. orderem Virtuti Militari V kl., Polonia Restituta II kl., Krzyżem Niepodległości oraz trzykrotnie Krzyżem Walecznych. (PAP)
akn/ mjs/ ls/